https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowski dworzec autobusowy niebezpieczny dla pieszych. Mamy nagranie!

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Kuriozalną pułapkę zastawili na pasażerów zarządcy największego krakowskiego dworca autobusowego – przy ul. Bosackiej. Pasażerowie, zamiast przechodzić chodnikiem, muszą przeciskać się między autokarami, co prowadzi do niebezpiecznych sytuacji. Których sami byliśmy wczoraj świadkami.

Absurdalna sytuacja dotyczy dolnej płyty dworca. W zeszłym roku obiekt został rozbudowany i właśnie na tę dolną płytę można zejść bezpośrednio m.in. z hali dworca PKP. Z tej drogi korzysta bardzo wiele pasażerów. I tam wpadają właśnie w pułapkę. Tuż po zejściu na płytę dolną widzą bowiem zarówno po swojej lewej jak i po prawej stronie – przy wąskich chodnikach – znak „zakaz ruchu pieszych”. Jedyna opcja, jaka im pozostaje, by dojść na stanowiska odjazdowe, to przeciskać się pomiędzy jadącymi autokarami. W tym miejscu nie ma jednak oficjalnie wyznaczonego przejścia dla pieszych, co prowadzi do niebezpiecznych sytuacji. Wczoraj byliśmy świadkami, jak jednak z pasażerek z kilkoma walizkami omal nie wpadła pod przejeżdżający przez płytę dolną autokar.

Oczywiście wielu pasażerów, nie wiedząc jak wyjść z tej pułapkę, mija znak „zakazu ruchu pieszych” i przechodzi po wąskim chodniku. Od razu upomina ich jednak pracownik dworcowej ochrony. Gdy zapytaliśmy go wczoraj, czy zdaje sobie sprawę z absurdu całej sytuacji, stwierdził tylko, że nie on ustala tu zasady i, że jego zadaniem jest... bezpieczne przeprowadzanie pasażerów na stanowiska odjazdowe. Problem tylko w tym, że po prostu fizycznie z tym nie nadąża przy tak dużym ruchu pasażerów. Tuż po tym, jak z nim rozmawialiśmy, przy zejściu na płytę dolną pojawiły się osoby niewidome. Ochroniarz chcąc im pomóc, odprowadził ich w stronę wyjścia z dworca, ale w tym czasie pojawili się kolejni zdezorientowani pasażerowie.

– Postępowanie zarządców dworca jest niepoważne. Zrobili nowe zejście na płytę dolną, z którego... nie da się swobodnie i bezpiecznie przejść na stanowiska. Zamiast stawiać znak zakazu ruchu powinni albo wyznaczyć i wymalować legalne przejście dla pieszych, albo poszerzyć chodniki, by można było nimi przechodzić wokół płyty dolnej – mówi Zbigniew Twardy, pasażer z Myślenic, który regularnie korzysta z Małopolskiego Dworca Autobusowego przy ul. Bosackiej.

Poprosiliśmy więc o wyjaśnienie całej sprawy przedstawicieli spółki MDA. I otrzymaliśmy... zaskakujące argumenty. W odpowiedzi z biura prasowego MDA czytamy, że „ obszar nie spełnia wymogów prawa dotyczących norm jakie muszą spełniać chodniki”. – Zgodnie z przepisami ruchu drogowego nie można również w tym miejscu ustalić przejścia dla pieszych – przyznają pracownicy biura prasowego MDA (nikt z imienia i nazwiska się pod nimi nie podpisał). Czyli najwyraźniej zdają sobie sprawę z tego, że stworzyli kompletny bubel i nie wiedzą jak rozwiązać całą sytuację. Dlatego używają kolejnych kuriozalnych argumentów, że piesi powinni z tego (widocznego na zdjęciu) przejścia korzystać... tylko w jedną stronę „w kierunku do Tunelu Magda lub do Dworca PKP”. Sęk jednak w tym, że z dolnej płyty przecież... nie mogą do niego dojść nie łamiąc przepisów. „Legalnie” skorzystać mogą więc z niego tylko Ci pasażerowie, których autokary zatrzymają się akurat przy drzwiach wejściowych do tego przejścia.

To jednak nie jedyny problem na największym krakowskim dworcu autobusowym. Okazuje się również m.in., że jego zarządcom wciąż nie udało się np. znaleźć najemców dla wielu lokalu w nowej, dobudowanej części dworca. A przecież otwarta został on już rok temu. Na wielu lokalach wciąż wisi informacją, że są one do wynajęcia. – Spółka aktywnie poszukuje najemców – informują pracownicy spółki MDA, która w ostatnim czasie szargana jest skandalami. Przypomnijmy, że pod koniec 2017 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało łącznie pięć osób, w tym m.in. Marcin F. prezes właśnie spółki MDA (obecnie jest on zawieszony w pełnieniu obowiązków prezesa). Działania służb dotyczyły domniemanej korupcji przy rozbudowie dworca przy ul. Bosackiej.

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Olek
Dlaczego obok dworca autobusowego w Krakowie buduje sie nowe budynki a nie pomysli o rozbudowie dworca autobusowego
p
podróżny
A jak ktoś wysiadający nie chce iść w kierunku dworca PKP to jak ma opuścić ten ślepy zaułek??
Oczekując na osobę przyjeżdżającą na placu przy pętli autobusowej (aby uniknąć uduszenia w spalinach na MDA), aby jej pomóc wyjść z autokaru muszę przejść na około przez dworzec, pomimo że autokary ustawiają się i wypuszczają pasażerów jeden za drugim. Bardziej skomplikowanej trasy z większą ilością schodów się nie dało chyba zrobić...
E
Ewa
Do niedawna z Busów wysiadało sie w pierwszej zatoczce dolnej płyty, skąd pasażerowie mieli od razu chodnik, a po kolejnej "dobrej zmianie" - Busy zatrzymują sie na samym końcu dolnej płyty i tam pasażerowie są wpuszczani bezpośrednio pod koła nadjeżdżających kolejnych pojazdów. A co z pierwszą zatoczką? To teraz wolne miejsce czekające na na taxi RDA. Ale kto to wymyślił takie usprawnienie?
W
Wika
Kasy czynne są do 21:30- te na dolnej płycie
B
BUSOMAT PL
Bezpieczeństwo zawsze powinno byc na pierwszym miejscu
c
ciekawy
O ile mi wiadomo, jest to spółka Województwa Małopolskiego (96,84%). Skoro wybudowany za publiczne pieniądze dworzec nie spełnia norm bezpieczeństwa, a prezes został aresztowany w atmosferze skandalu, nie udało się wynająć lokali i tym samym spółka nie może z nich czerpać dochodów to może czas posprzątać bałagan Panie Marszałku?
L
Liczę i liczę
Kuriozalny x 2 = 200 zł na schronisko dla bezdomnych zwierzaków.
W
Wiktor
Mieście Królów Polskich...cha..cha.. gdzie na głowę gołębie srają, smog otula nasze gardła, komunikacja miejska nawala, samochodu nie ma gdzie zaparkować i jeszcze dworzec mamy do d.p.!
l
lol
Bubel i tyle. Kto normalny autobusami jezdzi. Jakby nie bylo pociagow i samolotow.
a
alek
Przehandlowali tern i zrobili psedo dworzec na których ledwo poruszają się busy.
I
Iza
W MDA siedza debile z dawnego pks krakow.Staruchy sa niereformowalni a Fall do wiezenia!
A wc za 2,50 to jest normalne?a kasa biletowa do g.19.45 to jest normalne? A kasy zamkniete 4 razy w roku caly dzien to normalne? Ten dworzec jest komunistyczny! Ja hym wszystkich z tamtad zwolnil nstychmiast!
K
Krakusek
dworzec autobusowy od początku był bublem; za wąskie dojazdy do ciasno usytuowanych stanowisk, konieczność lawirowania pasażerów między poruszającymi się pojazdami itp. a poza tym brud i smród zwłaszcza w windzie między poziomami
p
podpis
Bo normalnie to świat składa się prawie cały z de.bi.li .
Tylko niechlubne wyjątki (w tym może i Ty czytelniku) starają się kierować logiką...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska