Żołnierz 6. Brygady Powietrznodesantowej powtórzył swój wielki sukces z 2014 roku (również w Peiting). Jest jedynym Polakiem w historii, który triumfował w spadochronowym PŚ.
Od piątku do niedzieli rywalizowało 95 zawodników i 17 zawodniczek. Skakali oni na elektroniczny dysk z centrem o średnicy 2 cm (pomiar jest dokonywany co 1 cm – do 16 cm).
W pierwszym dniu zawodów z powodu złych warunków atmosferycznych spadochroniarzy oddali tylko po jednym skoku. W sobotę pogoda dopisała, co pozwoliło na wykonanie po 7 skoków. Rozstrzygnięcie przyniosła ósma, niedziela kolejka.
W ośmiu skokach Zgierski uzyskał znakomity wynik – zaledwie 3 cm. Drugie miejsce zajął Włoch Paolo Filippini, a trzecie Austrii Gernot Alic (po 7 cm).
Wśród kobiet zwyciężyła Szwajcarka Erica Franz (7 cm) przed Austriaczką Angeliką Huhs (19 cm) i Szwajcarką Claudią Gratzer (23 cm). Dwie bardzo utytułowane zawodniczki Wawelu – Bogna Bielecka i Irena-Paczek Krawczak – tym razem nie odegrały poważniejszej roli w pucharowej rywalizacji.
W Peiting odbyły się także zmagania drużynowe, w których wzięło udział 22 pięcioosobowe zespoły, w tym trzy polskie: reprezentacja Wojska Polskiego – Poland Military Team (poza Zgierskim jego barw bronił jeszcze jeden zawodnik Wawelu i żołnierz 6. BPD Tomasz Podstawka), reprezentacja Grodu Kraka – Kraków Wawel (Bielecka, Paczek-Krawczak, Artur Gosiewski i Jakub Mróz z Wawelu oraz startujący na co dzień w innych barwach krakowianin Jan Mach), a także Poland Mix.
W końcowej klasyfikacji drużynowej triumfował zespół Italia, który wyprzedził Poland Military Team i szwajcarski zespół CISM Suisse 1.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU