Ani długie kolejki, ani brzydka pogoda nie zniechęciły krakowian i turystów do wzięcia udziału w nocnym zwiedzaniu muzeów.
Noc Muzeów od lat promuje niezwykle bogatą i różnorodną ofertę krakowskich muzeów, a także integruje środowisko muzealnicze Krakowa – biorą w nim udział instytucje miejskie, wojewódzkie, państwowe i prywatne.
W tym roku, Noc Muzeów wróciła w kształcie znanym sprzed pandemii, a statystyki odwiedzin pokazują, że tęskniliśmy za tym wydarzeniem. W Krakowie w tegorocznej edycji wzięło udział 100 tys. osób.
Największym zainteresowaniem cieszyła się oferta Muzeum Narodowego w Krakowie - z frekwencją ponad 28 tys. odwiedzających. Tu, oprócz tradycyjnego zwiedzania można było, m.in. zatańczyć u Wyspiańskiego, wziąć udział w warsztatach modowych.
Ogromnym zainteresowaniem cieszył się tej nocy Zamek Królewski na Wawelu, gdzie pojawiło się ponad 22 tys. zwiedzających. Wawel na tę noc przygotował m.in. ekspozycję nowych dzieł ze swojej kolekcji, w tym dzieła Tycjana, które po raz pierwszy można było zobaczyć właśnie podczas Nocy Muzeów. Niewątpliwie atrakcją była ścieżka zwiedzania wiodąca na niedostępny zazwyczaj dla zwiedzających dziedziniec Batorego oraz kościół św. Gereona, ale także nowa odsłona Skarbca Koronnego.
Oddziały Muzeum Krakowa odwiedziło ponad 13 tys, osób.
Liczna grupa krakowian i gości odwiedziła także Muzeum Manggha (ponad 4 tys.), Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK oraz Muzeum Fotografii (w obu instytucjach ponad 3 tys).
Noc Muzeów to jedna z odsłon cyklu Krakowskie Noce, którego ideą jest popularyzacja uczestnictwa w kulturze − zaproszenie do korzystania z atrakcyjnej oferty skierowanej do mieszkańców Krakowa i odwiedzających miasto turystów. Już niebawem, bo 3 czerwca w Krakowie odbędzie się kolejna odsłona kulturalnych nocy - Noc Tańca, a 17. czerwca Noc Teatrów.
Abonament na loty, Polska krajem pilotażowym
