https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Królewska Orkiestra Symfoniczna z koncertem pieśni patriotycznych [WIDEO]

Halina Gajda
Do ostatniego miejsca wypełnił się namiot koncertowy w Łużnej. Nie bez przyczyny gorliczanie przybyli tam tak licznie. W końcu okazja do wysłuchania Królewskiej Orkiestry Symfonicznej nie zdarza się codziennie. Muzycy, skądinąd znani w Łużnej, tym razem wystąpili z koncertem pieśni patriotycznych. Koncert prowadził znany z telewizyjnego ekranu, aktor Tomasz Stockinger.

Autor: Halina Gajda

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Parę informacji o Andrzeju Rosie, tj. prezesie fundacji o nazwie: PRO MUSICA ARTIS - FUNDACJA NA RZECZ MUZYKI I SZTUKI. Dnia 08 listopada 2017 roku Andrzej Rosa dostał wyrok w Sądzie na ul. Terespolskiej w Warszawie 8 m-cy pozbawienia wolności w zawiasach na dwa lata, nakaz spłaty długu oraz karę grzywny. Wyrok czeka na uprawomocnienie i pisemne uzasadnienie. Dodatkowo w Sądzie był wniosek o zakaz prowadzenia działalności gospodarczej o charakterze artystycznym. Mam nadzieję, że te podstawowe tezy znajdą się w pisemnym uzasadnieniu wyroku. To będzie bowiem oznaczało, że każdy wykonawca, który zawarł umowę po czerwcu 2011 r. i nie został spłacony może oskarżyć Andrzej Rosa o recydywę. A każdy niespłacony z umową po dacie uprawomocnienia się powyższego wyroku (luty-marzec 2018 r.) sprawi, że zawiasy znikają i kara zmienia się w wiezienie bezwzględne.
Sąd odnotował fakt, że W 2011 roku Andrzej Rosa został skazany W SPRAWIE KARNEJ (!!!) za szereg przestępstw gospodarczych. Natomiast Królewska Orkiestra Symfoniczna ma na rynku NAJGORSZE opinie za sprawą oszustw jej menagera oraz fatalnej jakości gry, gdyż dobrzy muzycy już dawno odeszli po tym jak nie dostali zaległego wynagrodzenia z wielu miesięcy, czy nawet lat, więc poziom stoczył się na dno, winowajcą jest ten, który notorycznie kłamie, że organizatorzy koncertów oszukują i niby dlatego nie wypłaca muzykom kasy, co okazało się ordynarnym kłamstwem. Obecny poziom orkiestry to może się nadawać ewentualnie do remizy strażackiej.
z
zorientowana
Pan Andrzej Rosa jest oszustem, nie płaci latami muzykom za koncerty, a gadka o niewypłacalnych sponsorach pojawia się stale - jest to zresztą nieprawda, kilkakrotnie został przyłapany na kłamstwie, bo muzycy sami się dowiedzieli u źródła,że pieniądze dawno zostały wypłacone. Miga się, kłamie, udaje, że chce się umówić na spotkanie, a potem nie odbiera telefonu. Urządza żenujące sceny, mówi, jak to ostatnie pieniądze na weekendowe zakupy musi oddać. Na kontach ma pusto, komornik nic nie może wskórać. Orkiestra nie jest "przy pałacu w Wilanowie", bo nic o takiej nie słyszeli w pałacu i nie chcą mieć z nią nic wspólnego. Niektórym płaci, po uważaniu, niektórzy urządzają na niego zasadzki pod bankomatem, a niektórzy grożą, że nie wyjdą na scenę, dopóki nie zapłaci za poprzedni koncert. Już dawno powinien siedzieć. Jest butnym, aroganckim chamem, który swój własny podpis na umowie ma za nic. Prokuratura to jedyne wyjście
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska