Puchar Świata w snowboardzie w Polsce odbędzie się po raz pierwszy w historii sportów zimowych. Na tę dość zaskakującą, ale i niezwykle miłą dla nas decyzję FIS miało wpływ kilka czynników jak m.in. ostatnie sukcesy polskich snowboardzistów na arenie międzynarodowej (złoty medal Oskara Kwiatkowskiego oraz brązowy Aleksandry Król na Mistrzostwach Świata w Bakuriani), cierpliwe starania Polskiego Związku Narciarskiego, który z powodzeniem od lat przeprowadza Puchar Świata w skokach narciarskich w Zakopanem i w Wiśle oraz wymagane warunki techniczne, które spełnia ośrodek narciarsko-snowboardowy Kolej Gondolowa Jaworzyna Krynicka należący do Grupy PKL.
Ostatnio Kolej Gondolowa Jaworzyna Krynicka S.A. pochwaliła się w swoich mediach społecznościowych postępami prac na stoku.
„Jest ogień przed zimą” – napisano.
Koszt inwestycji realizowanej obecnie w tym miejscu sięga kilkudziesięciu milionów zł, a pieniądze pochodzą ze środków właścicielskich.
- Prace idą zgodnie z planem i są pośrednio związane z Pucharem Świata. Odbywają się bowiem w ramach programu inwestycyjnego realizowanego już od ub. roku. Modernizujemy śnieżenie, oświetlenie tras, budujemy nową trasę niebieską dla rodzin wraz z koleją krzesełkową, powstaje centrum komercyjne ze szkołą narciarską, wypożyczalnią czy centrum testowym. Na stacji dolnej trwa przenoszenie kas bliżej wejścia do kolei – wylicza Tomasz Pasieka, dyrektor ds. komercyjnych w KG Jaworzyna Krynicka S.A.
Jak dodaje, zawody Pucharu Świata są czymś wyjątkowym w skali Polski.
- Wizerunkowo ta impreza na pewno zadziała na nasz region i stację. Przyciągnie też określoną grupę klientów, ale trudno póki co mówić czy będą to rodziny z dziećmi. Na pewno będzie to jednak dla nas świetny impuls do rozwoju i mam nadzieję, że dzięki temu iż podołamy organizacji zawodów, te będą odbywać się w Krynicy co roku – podsumowuje.
Już Adam Małysz, w przeszłości nasz legendarny skoczek, a obecnie prezes PZN zauważył, że najlepszym miejscem na rozegranie snowboardowego Pucharu Świata w Polsce są właśnie trasy na Jaworzynie Krynickiej. A decydują w tym przypadku proste względy.
- Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa ma pewne wymogi, jak chociażby te dotyczące nachylenia stoku, szerokości trasy, a także linii startu oraz mety. Poza tym musi zawierać odpowiednie parametry, a stoki PKL na Jaworzynie Krynickiej świetnie wpasowują się w te wytyczne – wylicza Małysz.
Prezes PZN głęboko wierzy w to, że dzięki współpracy związku z Polskimi Kolejami Linowymi zawodnicy będą mieli świetne możliwości treningowe przed zawodami, a na sam Puchar Świata trasy zostaną przygotowane na najwyższym możliwym poziomie.
Nowy Sącz. Arkadiusz Mularczyk: Polacy przez lata dziedziczyli biedę

- Taki prywatnie jest Marcin Janusz, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich
- Tak mieszkają Sławomir i Kajra. To ich urocze gniazdko w Małopolsce
- Darek kocha motoryzację. W garażu ma lincolna z 1974 roku o wadze ponad 2 ton
- Mural „Matki Sybiraczki” odsłonięty. W uroczystości wzięły udział setki uczniów
- Ten serial to hit. Kręcono go w słynnej wiosce romskiej w Maszkowicach