- Pokonaliśmy dobrego przeciwnika – powiedział Krzysztof Mączyński po spotkaniu ze Śląskiem Wrocław.
Autor: Piotr Tymczak
Jak każdy z wiślaków z ulgą przyjął to, że nie było kolejnego remisu, tylko w końcu przyszło zwycięstwo. - Wiadomo, że w każdym meczu chciałoby się wygrywać, ale czasem sytuacje na boisku na to nie pozwalają. Jak nie można wygrać, to trzeba zremisować. W meczu ze Śląskiem każdy z zawodników walczył, pokazaliśmy charakter. Przegrywaliśmy, szybko straciliśmy bramkę, ale mimo tego pokazaliśmy, że potrafiliśmy się podnieść. Na pewno więc cieszy to zwycięstwo – przyznał Mączyński.
Autor: Piotr Tymczak
- Cieszy też to, że strzelamy dużo bramek. Tym razem zdobyliśmy o dwie więcej od Śląska, który jest bardzo poukładanym zespołem. Wspięliśmy się więc na wyżyny – dodał pomocnik „Białej Gwiazdy”.
Teraz jedzie na zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczem z Niemcami w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy we Francji. - Dostałem szansę po raz kolejny i chcę ją wykorzystać. To jest spełnienie marzeń każdego zawodnika, aby zagrać w reprezentacji Polski. Po to trenujemy ciężko na treningach, aby dostać szansę gry dla narodu – podkreślił Mączyński.
Zapytaliśmy wiślaka jakie nadzieje wiąże z wyjazdowym meczem z Niemcami. - Do tej pory zrobiliśmy kawał dobrej roboty i jedziemy z nastawieniem, aby nadal tak było. Każdy punkt zdobyty na wyjeździe cieszy podwójnie, tym bardziej na tak ciężkim terenie. Tu nie trzeba Niemców reklamować. Jedziemy tam z nastawieniem przywiezienia dobrego rezultatu – zaznaczył Mączyński.