https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto zapłaci za leczenie zawałów?

Anna Górska
Budowa nowego centrum w szpitalu im. Jana Pawła II
Budowa nowego centrum w szpitalu im. Jana Pawła II
W krakowskim Szpitalu im. Jana Pawła II powstają właśnie dwa nowoczesne centra: medycyny ratunkowej oraz badań i innowacyjnych technologii. Unia Europejska daje na ich budowę 120 mln zł. Problem w tym, że świetnie wyposażone obiekty mogą stać puste. Narodowy Fundusz Zdrowia nie jest skory do finansowania świadczeń w tych placówkach.

Szpital im. Jana Pawła II to najlepsza kardiochirurgiczna placówka w Małopolce. Tu operowani są naciężej chorzy. Dzięki budowie nowych centrów pacjenci będą mogli skorzystać z najnowszych metod leczenia zawałów i udarów. Skróci się też czas oczekiwania na zabiegi.

Oba centra mają być gotowe w przyszłym roku.- Zgodnie z planem przybędą nam 162 łóżka i 260 nowych pracowników. Poza zwiększonymi oddziałami kardiochirurgii, torakochirurgii i kardiologii pojawią się też nowe oddziały: leczenia udarów, chirurgii naczyniowej, rozbudujemy też onkologię. Przy oddziale ratunkowym będzie lądowisko dla śmigłowców - wylicza Anna Prokop-Staszecka.

- Ktoś musi to wszystko utrzymać. Dyrekcja Narodowego Funduszu Zdrowia na razie z nami w ogóle nie rozmawia na te tematy. Urząd marszałkowski, nasz organ prowadzący, również nie składa żadnych propozycji. Skąd mam wziąć te pieniądze? - zastanawia się.

Dyrektorka dodaje, że pomysł sprzed pięciu lat ze 162 łóżkami w centrum medycyny ratunkowej (jego autorem jest Mieczysław Pasowicz, poprzednik Anny Prokop-Staszeckiej) jest już nieco przestarzały. - W Europie nie inwestuje się w łóżka, tylko w wysokospecjalistyczny sprzęt diagnostyczny i zabiegowy, by maksymalnie skrócić pobyt pacjenta w szpitalu. Niestety planu zaakceptowanego w UE już nie mogę zmienić - rozkłada ręce.

Barbara Bulanowska, szefowa małopolskiego NFZ, uspokaja, że będzie rozmawiać z dyrekcją szpitala. Ale dopiero w drugiej połowie roku. Tłumaczy, że teraz wszelkie dyskusje o pieniądzach są przedwczesne, gdyż nie ma jeszcze planów finansowych na przyszły rok.

- Oczywiście, jeśli będzie to możliwe pod względem finansowym, postaramy się zwiększyć nakłady na niektóre procedury i oddziały w szpitalu Jana Pawła II, w tym w Centrum Urazowym - zapewnia Barbara Bulanowska.

Według szefowej małopolskiego NFZ, w wielu placówkach medycznych trwają różnego typu inwestycje i większość z nich liczy na zwiększenie finansowania. - Skokowe podniesienie kontraktów jednej placówce oznaczałoby ograniczenie funduszy innej. Nie możemy do tego dopuścić - tłumaczy dyr. Bulanowska.

- Warto także przypomnieć, że NFZ finansuje świadczenia medyczne, a nie poszczególne placówki. Największy kłopot jest jednak nie z centrum urazowym, tylko z centrum badań i innowacyjnych technologii. To pierwsze ma szansę na finansowanie przez NFZ.

Skąd wziąć pieniądze na drugą placówkę - nie wiadomo. - Zadawałam to pytanie małopolskim senatorom, posłom, na razie nie dostałam odpowiedzi. Czekam na pomoc - kwituje dyrektor Prokop-Staszecka.

Marek Sowa, marszałek województwa, przyznaje, że temat finansowania nowych placówek jest dla niego drażniący. - Gdyby pięć lat temu ktoś mi powiedział, że budujemy za 120 mln zł placówki, które nie ma za co utrzymać, zastanowiłbym się nad ich realizacją - komentuje marszałek. - Dylematy dyrektorki znam, trzeba je pilnie rozwiązać. Zastanawiamy się, jak - ucina marszałek Sowa.

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Konkurs na najładniejsze zdjęcie matki z dzieckiem! Weź udział i zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Niepotrzebnie żyjący
Panie Duda może już najwyższy czas rozp...... to bagno panujące w NFZ a nie bawić się na ulicy. Zdobędzie Pan większe zaufanie w narodzie. Przepracowałem 47 lat i paniusia pierdząca w stołek ma decydować czy należy mi się opieka medyczna czy nie. Śmiechu warte w tym zdziczałym kraju.
z
zdrowa
jak to kto zapłaci??? oczywiście żydówka kopacz!! ona jest przecież współautorką "zielonej wyspy""
s
stan
Psedoekonomiści dawno doszli do wniosku że leczenie jest nieopłacalne bo dodatkowo wydłuża
okres wypłaty emerytury.
M
Mieszkaniec
Po co 2 lądowiska przy tej samej ulicy? Przecież Narutowicz ma lądowisko. Te szpitale są tak blisko siebie, że można przejechać na sygnale, krótką drogę.
....
I dlatego nie ma nic kasy. Pieniądze które są wydaje się bez ładu, składu i pomyślunku. NFZ to jakieś państwo w państwie. Co za sens i logika, żeby urzędnik decydował o procedurach medycznych, o tym czy komuś kupić lek czy nie. Co za debilne prawo, które pozwala na budowę wypasionego oddziału bez zapewnienia środków na jego finansowanie....
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska