Czytaj także: Rodzice mają nadzieję, że Julka obudzi się na Pierwszą Komunię
Chłopiec jest podopiecznym Małej Orkiestry Wielkiej Pomocy z Oświęcimia. Kiedy prezes fundacji Bartosz Albert usłyszał w słuchawce "Dzień dobry, tu policja" nogi się pod nim ugięły. Taka formułka nie kojarzy się najlepiej. Jakież było jego zdziwienie, kiedy rozmówca poinformował go o chęci przekazania pieniędzy na leczenie cierpiącego na białaczkę Kubusia.
- To niesamowite, mamy otrzymać dla Kubusia ponad trzy tysiące złotych - mówi Albert Bartosz, prezes MOWP. - Policjanci zadeklarowali, że to pierwsza, ale nie ostatnia ich wpłata. Dla nas i naszych dzieciaków są bohaterami - dodaje.
Policjanci z posterunku w Skawinie: Rafał Gardoń, Grzegorz Jucha i Michał Morawski wcale nie uważają się za bohaterów. - Nie zrobiliśmy tego dla rozgłosu - mówi st. sierżant Rafał Gardoń, mieszkaniec podlibiąskich Żarek. - Wyszło tak samo z siebie. Od znajomej dowiedziałem się o chorobie Kubusia z sąsiedniego Bobrka - dodaje.
Koledzy podchwycili pomysł, by pieniądze pochodzące z prawomocnych wyroków sądów przekazać na rzecz czterolatka. - Za znieważenie funkcjonariusza lub naruszenie jego nietykalności mamy prawo do tzw. nawiązki - wyjaśnia Rafał Gardoń. - My mamy za co żyć, nasze dzieci są zdrowe, więc zadeklarowaliśmy przed sądem, by skazani przekazali nawiązki na konto fundacji - mówi.
Rodzina Kubusia długo nie mogła uwierzyć w taki podarunek. - Jesteśmy w ogromnym pozytywnym szoku - mówi Katarzyna Czyż, ciocia Kubusia. - Mam nadzieję, że uda nam się osobiście podziękować tym policjantom, którzy dali przykład innym. Potrzebujących dzieci jest więcej - dodaje.
Od miesięcy rodzice na zmianę czuwają przy łóżku Kabusia, który rozpoczął leczenie w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu. Mimo choroby chłopiec jest radosnym i energicznym dzieckiem. - Kubuś czuje się dobrze, choć bardzo cierpiał po chemii i trzeba było aplikować mu morfinę - mówi pani Katarzyna.
Chłopczyka czeka jednak wkrótce najtrudniej przyswajalna dla organizmu dawka chemii. Wszyscy mają nadzieję, że na tym szczęśliwie zakończy się leczenie Kubusia.
Jak pomóc?
Mała Orkiestra Wielkiej Pomocy po raz pierwszy zagrała 7 lutego 2009 roku dla chorego na mukowiscydozę Patryka Wieczorka. Fundacja MOWP dotychczas otoczyła opieką dziewięcioro dzieci. Wśród nich Kubusia Stachurę. Jego leczenie i rehabilitację można wesprzeć przekazując 1 proc. KRS 0000037904 - Informacje uzupełniające: 15 839 Jakub Stachura z Bobrka. Można również wpłacać pieniądze na konto Fundacja Mała Orkiestra Wielkiej Pomocy ul. Ludwika Solskiego 2, 32-600 Oświęcim, nr: 23 1540 1115 2084 6046 6185 0001 z dopiskiem: darowizna na rzecz Jakuba Stachury.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!