Kultura po pandemii. Jacek Majchrowski: Musimy skupić się na połączeniach

14 maja 2021, 16:55

Krakowska kultura musi działać razem, instytucje nie mogą być, zdaniem prezydenta Jacka Majchrowskiego, rozproszonym archipelagiem

W specjalnym dodatku „Dziennika Gazety Prawnej” lokalni włodarze, wcielając się w dziennikarzy, nakreślili plan przygotowań do świata po pandemii. Temat kultury w pandemii, zagrożeń i szans, z jakimi spotka się sektor po powrocie do normalności podjął w tym zestawieniu prezydent Krakowa. Wśród priorytetów Jacek Majchrowski wymienił konieczność „połączeń” w kulturze i „ograniczenie nadprodukcji”.

FLESZ - Rząd przyspiesza luzowanie obostrzeń

Krakowskie instytucje kultury szacują utratę przychodów tylko ze sprzedaży biletów w roku pandemii na kilkadziesiąt milionów zł, a odwoływane festiwale i duże wydarzenia kulturalne to ok. 400 mln zł.

„W Krakowie w 2020 r dołożyliśmy do kultury dodatkowe 27 mln zł. A przecież gród Kraka jest w gronie miast liderów, wydających na kulturę ponad 4 proc. swojego budżetu. W tym roku będzie podobnie. Identycznie zachowała się większość dużych miast. Ale trudno bazować na takiej strategii dosypywania, kiedy kasa jest pusta” – pisze Jacek Majchrowski w "Dzienniku Gazecie Prawnej" .

Do tego dochodzą czynniki nadwyrężające zespoły: wypalenie czy zmęczenie pracowników i nie są to jedyne okoliczności wpływające na trudną sytuację ludzi kultury.

„Muzea miejskie, centra i domy kultury nie otrzymały pomocy z żadnej z tarcz ani z Funduszu Wsparcia Kultury. I sądzimy, że pieniędzy będzie tylko mniej…” - pisze Jacek Majchrowski.

Prezydent Krakowa wymienia różnorakie inicjatywy, które samorządowcy przedstawili, ale, jak podkreśla prezydent Majchrowski lokalne programy pomocowe dla kultury bez wsparcia strony rządowej i współpracy w tym zakresie, nie mogą być skuteczne.

A, jak pisze prezydent: kultura się opłaca, wpływa na zamożność, buduje europejski wymiar metropolii. Jednak, zdaniem prezydenta Krakowa, konieczna jest przebudowanie dotychczasowego systemu kultury i wprowadzenie nowych mechanizmów zarządzania.

„Musimy ograniczyć nadprodukcję i skupić się na połączeniach. Instytucje nie mogą być rozproszonym archipelagiem” - napisał Jacek Majchrowski diagnozując popandemiczny krajobraz kulturalny.

Na czym mają w Krakowie polegać „ograniczenia w nadprodukcji” i „połączenia” w kulturze?

- Oznacza to, że w większym stopniu będziemy się koncentrować na tworzeniu narzędzi i platform wspierających sieciową współpracę instytucji i organizacji niezależnie od tego, kto jest dla nich organizatorem. Już teraz chętniej finansujemy wydarzenia powstające w sieciach i mikrosieciach. Interesują nas konsorcja, kooperatywy i projekty współfinansowane – wyjaśnia kwestię połączeń Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Majchrowskiego.

Jako przykład Monika Chylaszek przywołuje powstałą w czasie pandemii platformę Play Kraków - pierwszą miejska platforma VOD, na której znalazło się blisko 500 materiałów filmowych produkowanych przez wszystkie instytucje miasta, czy koncepcja Pałacu Potockich na krakowskim Rynku, jako przestrzeni współdzielonej i współzarządzanej.

- Nie chcieliśmy go oddać dla jednej instytucji. To klaster, w którym mogą organizować swoje wydarzenia festiwale, fundacje, NGO's. Mieści się tu siedziba Miasta Literatury UNESCO, Bunkier Sztuki, Księgarnia MOCAK, rezydencje literackie, a jeszcze tego lata odbędzie się bogate kalendarium wydarzeń organizowanych przez 30 podmiotów – dodaje Monika Chylaszek. - Widzimy obecnie priorytet w realizowaniu Programu Rozwoju Kultury do 2030 w szczególności w budowaniu takich właśnie platform do współpracy – mówi rzeczniczka Jacka Majchrowskiego.

W duchu jednoczenia zarówno działań instytucji, jak i sektorów turystyki i kultury powołana została w ostatnich tygodniach także nowa marka Kraków Culture, której zadaniem ma być, m.in. uspójnienie działania miasta i jego instytucji.