Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek, najprawdopodobniej ok. godz. 3.30. Samochód, zanurzony w wodzie, zauważył wtedy przypadkowy przechodzień.
Udało się już zidentyfikować zmarłego, to mieszkaniec pobliskiej wsi Rusocice. Mimo podjętej próby reanimacji, życia 27-latka nie udało się uratować.
- Interweniujący strażacy potwierdzili, że w zatopionym samochodzie znajdują się zwłoki jednej osoby. Na chwilę obecną nieznany jest przebieg tego wypadku. Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna zjechał do rzeki. Prawdopodobnie kierowca fiata podróżował sam, to też jest to w tej chwili przedmiotem postępowania. Wstępnie wykluczono działanie osób trzecich - mówi asp. sztab. Dariusz Stelmaszuk z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach
Policja prowadzi czynności, by wyjaśnić przyczyny tego zdarzenia.Nie wiadomo czy ktoś widział jak samochód zsuwa się do wody
- Szukamy bezpośrednich świadków, ale ze względu na nocną porę zdarzenia może ich wcale nie być - przyznają policjanci.
Nadzór nad dochodzeniem objęła prokuratura w Wadowicach, która zleciła wykonanie sekcji zwłok zmarłego.
Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Poinformujemy innych Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!- Przyślij je na adres [email protected];
- Wyślij za pomocą Facebooka: Gazeta Krakowska
- Oznacz nas @gaz_krakowska we wpisie na Twitterze
- Wpisz komentarz na forum pod artykułem;
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska