Tych zbiorów jeszcze nikt nie widział. Przynajmniej w takim wydaniu, jak zaplanowali to członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej Gorlice 1915.
- Większość z nich do tej pory przechowywaliśmy w domach, ale możliwości ich ekspozycji kurczą się, bo kolekcje stale się powiększają - mówi Sławomir Habel, członek grupy i inicjator powstania izby.
Uznali więc, że zbiory trzeba pokazać i odpowiednio wyeksponować, tak, by służyły mieszkańcom, ale i turystom, były swego rodzaju ekspozycją, obrazującą nie tylko czas pierwszej, ale i drugiej wojny światowej.
- Nie bez powodu na dzień otwarcia wybraliśmy 17 stycznia, to w końcu rocznica wyzwolenia Gorlic - tłumaczy nasz rozmówca.
Pasjonaci historii wynajęli więc lokal od miasta. Izba Pamięci GRH 1915 będzie funkcjonowała przy ul. Mickiewicza 14-16.
- Wejście do obiektu jest od ulicy Nadbrzeżnej. To dokładnie lokal zajmowany wcześniej przez DG art - dodaje Habel.
Pasjonatom historii i rekonstruktorom nie chodzi o to, by tworzyć jakąś konkurencję dla Muzeum Regionalnego PTTK. Wręcz przeciwnie, zebrane przez nich pamiątki historyczne mają być właśnie uzupełnieniem muzealnych zbiorów.
W sali, która ma około 100 metrów kwadratowych powierzchni, już dzisiaj ustawionych jest 35 manekinów. Wszystkie w niemal oryginalnym umundurowaniu z czasów pierwszej czy drugiej wojny światowej.
- Zaaranżowaliśmy tam kantynę, ale też scenę - dioramę ze zdobycia Berlina - dodaje Habel.
W izbie będzie można podziwiać mundury, ale też dużo wyposażenia armii walczących w I i II wojnie. Są to mundury polskie, rosyjskie, brytyjskie, amerykańskie, włoskie, różnych formacji niemieckich. Do tego broń, amunicja i pełne wyposażenie żołnierzy wszystkich tych narodowości.
- Przed każdym manekinem ustawiona jest specjalna skrzynia, która zawiera wspomniane wyposażenie. Całość robi niezwykłe wrażenie. Takich zbiorów nie ma żadne muzeum w południowej Polsce - dodaje nasz rozmówca.
NASZE NAJLEPSZE MATERIAŁY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - Czy będzie kolejny rekord?