Policjanci z Tarnowa około godz. 3 w nocy ujawnili przy drodze lokalnej w Ładnej (gm. Skrzyszów), leżący na dachu samochód osobowy. W rozbitym peugeocie nie znaleziono jednak kierowcy, ani pasażerów. Poszukiwania nie przyniosły również skutku. Policjanci jednak dowiedzieli się, że auto było prawdopodobnie kradzione.
Policjanci po ujawnieniu rozbitego samochodu przypuszczali, że kierowca może być ranny i potrzebować pomocy lub uciekł z miejsca zdarzenia ze względu na to, że był pijany. Do poszukiwań zaangażowano psa tropiącego oraz strażaków. Teren o powierzchni blisko 5 hektarów przeszukano m.in. przy pomocy kamery termowizyjnej. Poszukiwania nie przyniosły jednak rezultatu.
W między czasie policjanci dotarli do właściciela pojazdu. Nic jednak nie wskazywało na to, aby to on jechał samochodem. W dodatku przekonywał funkcjonariuszy, że właśnie miał zgłosić kradzież auta.