Lawiny w Tatrach już nie zagrażają. Ale za to trzeba uważać na płaty śniegu

TOPR zawiesił codzienne wydawanie komunikatu lawinowego. - Komunikat został zawieszony ze względu na to, że nie mam już ciągłej pokrywy śniegu, ale z płatami śniegu. Aczkolwiek te płaty są bardzo duże. Zalegają one głównie w miejscach zacienionych i bardzo stromych – wyjaśnia Andrzej Maciata.

Jak dodaje ratownik, są one wyjątkowo niebezpieczne – można się po nich po prostu ześlizgnąć a upadek w takim terenie może skończyć się tragicznie. - Już nie spodziewamy się samych lawin, bo takiej możliwości już nie ma. Jednak nadal trzeba pamiętać o sprzęcie zimowym. Nie o zestawie lawinowym – ten jest już niepotrzebny, ale o rakach i czekanie, które to przydadzą się w pokonywaniu tych płatów śniegu – mówi Maciata. I dodaje, że w ostatni weekend większość interwencji ratowników dotyczyła poślizgnięć na płatach śnieżnych.

Takie wyposażenie konieczne jest m.in. na szlaku na Rysy, na Kozią Przełęcz, Przełęcz Zawrat, Wrota Chałubińskiego, czy Szpiglasowa Przełęcz.

W galerii zobaczyć możecie zdjęcia z Kasprowego Wierchu. Doskonale na nich widać, że opisywane wcześniej płaty śniegu to wcale nie rzadkość w górach. Dlatego jednak warto zabrać do plecaka raki i czekan.