Dzięki sukcesom na bieżni, Carla Lewisa określano jako „Światowego Sportowca 100-lecia” (kiedyś IAAF, dzisiaj World Athletics), „Sportowcem Stulecia” (MKOl), „Olimpijczykiem 100-lecia” (prestiżowy magazyn „Sports Illustrated”) czy „Lekkoatletą Roku” (branżowe pismo „Track&Field News”).
Do historii sportu przeszły jego epickie pojedynki na 100 metrów podczas rzymskich mistrzostw świata w 1987 roku i seulskich Igrzysk XXIV Olimpiady w 1988 roku ze skandalizującym Kanadyjczykiem Benem Johnsonem czy w skoku w dal na tokijskich mistrzostwach świata w 1991 roku z Mikem Powellem.
">
Halowy rekord świata w skoku w dal (8.79 m), który Carl Lewis ustanowił 27 stycznia 1984 roku w Nowym Jorku, nie został pobity do dzisiaj! 65 kolejnych wygranych w skoku w dal odniesionych przez 10 lat to jedna z najdłuższych zwycięskich serii w sporcie!
">
Carl Lewis to człowiek nietuzinkowy - tak w szkole średniej (Willingboro High School), jak i na wyższej uczelni (University of Houston) nigdy nie grał ani w koszykówkę ani w futbol amerykański. A mimo to, w obu przypadkach, 1984 roku (mając już 23 lata) wziął udział w drafcie - do NBA (wybrany z nr 208 przez Chicago Bulls) i do NFL (wybrany przez Dallas Cowboys jako skrzydłowy w 12. rundzie)… Mierząc 188 cm wzrostu.
Ankieta przeprowadzona na stronie internetowej NBA umieściła Lewisa na drugim miejscu, zaraz za Lusii Mae Harris - pierwszą i jedyną kobietą, jaką kiedykolwiek oficjalnie powołano do draftu przez profesjonalną ligę męskiej koszykówki - jako najbardziej niezwykły wybór w historii NBA...
Po zakończeniu kariery sportowej w 1997 roku, Carl Lewis, zapragnął być aktorem i wystąpił w wielu filmach i produkcjach telewizyjnych (m.in. zagrał siebie w epizodach serialu komediowego „Perfect Strangers”, komedii akcji „Speed Zone”, thrillerze science-fiction „Alien Hunter”, „Material Girls” i jako ochroniarz Stu filmie „Atomic Twister”; pojawił się także w teleturnieju „The Weakest Link”, emitowanym również w Polsce).
">
W 1990 roku został weganinem, a trzy lata później wykonał „The Star-Spangled Banner” czyli hymn Stanów Zjednoczonych podczas finałów NBA (Chicago Bulls pod wodzą Michaela Jordana kontra Phoenix Suns z MVP sezonu zasadniczego Charlesem Barkleyem).
Powszechne były spekulacje, że jest gejem, co znacznie... zmniejszyło jego atrakcyjność rynkową...
