Selekcjoner Adam Nawałka podjął decyzję, aby Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek i Kamil Glik przedwcześnie opuścili zgrupowanie. To oznacza, że cała trójka nie wystąpi w poniedziałkowym meczu towarzyskim przeciwko Słowenii we Wrocławiu.
Stanowisko trenera Nawałki przekazał na antenie TVN 24 rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.
- Decyzja już zapadła, że trzech piłkarzy opuści zgrupowanie, a są to Robert Lewandowski, Kamil Glik i Łukasz Piszczek. Tych trzech zawodników rozgrywa w swoich klubach bardzo dużo meczów co trzy dni, intensywność ich gier jest bardzo duża, dlatego po ustaleniach z trenerem została podjęta taka decyzja, żeby mieli trochę więcej czasu na odpoczynek - wyjaśnił.
Później na Twitterze Kwiatkowski dodał jeszcze jeden argument, związany z analizą raportu medycznego.
Mecz Polski ze Słowenią odbędzie się w poniedziałek (godz. 20.45) na stadionie we Wrocławiu.
To są mecze z terminarzu UEFA ustalone z góry(inne zespoły graja jeszcze eliminacje w tym czasie)...też ważne mimo,że towarzyskie bo liczą się do rankingu
K
Kibic
Bo jest coś takiego jak okienko gdzie reprezentacja gra.....a że mamy tylko jeden mecz a niektórzy dwa.....wykorzystujemy termin i gramy sparing.......takie terminy są z góry założone...i nie ma inaczej....
D
DW
Hmm... po co sparing 3 dni po kluczowym meczu? Ja rozumiem za miesiąc, dwa, by sprawdzić formę, ale teraz?
