FLESZ - Jesienią zniknie nawet 9 ministerstw
W środę władze Krakowa i Małopolski przedstawiły wstępną listę 27 dyscyplin, które miałyby być rozegrane w ramach IE 2023 w Krakowie i Małopolsce. Wciąż jednak nie ma konkretów ws. kosztów imprezy związanych chociażby z budową czy modernizacją niezbędnej infrastruktury sportowej. Marszałek województwa mówił tylko, że 85 proc. aren sportowych jest już gotowych, a Małopolanom i krakowianom po IE pozostaną m.in. nowo wybudowane drogi. Z kolei prezydent Jacek Majchrowski dodał, że impreza na pewno nie będzie "bizantyjska".
Krakowskich działaczy Lewicy powyższe deklaracje nie przekonują. Przypominają, że mieszkańcy Krakowa już raz, w referendum w 2014 roku, opowiedzieli się przeciwko organizacji igrzysk (wtedy chodziło o zimowe igrzyska olimpijskie w 2022 r.).
- Po sześciu latach - w trakcie pandemii, towarzyszącego jej kryzysu finansowego samorządów, kiedy miasto ma problem chociażby z finansowaniem komunikacji miejskiej - pomysł organizacji igrzysk wraca - mówił Tomasz Leśniak z krakowskiej Lewicy, która pyta prezydenta Majchrowskiego o finanse i inwestycje, związane z Igrzyskami Europejskimi.
Tomasz Leśniak i Magda Dropek z biura poselskiego Macieja Gduli nie ukrywali, że o finansowanie planowanych na 2023 w Krakowie i Małopolsce Igrzysk Europejskich pytali już Ministerstwo Sportu w interpelacji w lutym - usłyszeli to samo.
- Prezydent Majchrowski mówi, że nie będzie bizantyjskich wydatków. Jaka jest prawda? Sama modernizacja i budowa nowych obiektów sportowych w Krakowie ma kosztować - zgodnie z oficjalnymi szacunkami - 271 mln zł. Ile będzie kosztowało ich późniejsze utrzymanie? Tego dalej nie wiemy. Wiemy za to, że te same igrzyska kosztowały w Baku wg różnych szacunków między 1 a 5 mld dolarów - mówił Tomasz Leśniak.
- To, co nas, przede wszystkim jako mieszkańców i mieszkanki Krakowa oburza to to, że kilkanaście dni po informacji, że miasto myśli o projekcie podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej, prezydent Majchrowski i minister Adamczyk podpisują kolejny list intencyjny ws. Igrzysk Europejskich, zamiast rozmawiać o wsparciu rządowym na wydatki bieżące dla samorządów - podkreślała Magda Dropek, dodając, że już ponad 3 tys. osób podpisało się petycją ws. projektu podwyżek cen biletów MPK.
Igrzyska Europejskie 2023. Znamy wstępną listę dyscyplin. O ...
- Atlas grzybów trujących i jadalnych. Kluczowe różnice na przykładowych zdjęciach
- Demoniczne nazwy wsi w Małopolsce i ich "boskie" przeciwieństwa
- Oni nie skończyli studiów, a mają miliony. Jak to możliwe?!
- Tak wygląda budowana zakopianka [NOWE ZDJĘCIA]
- Zmiany w sklepach. Nowy obowiązek przy sprzedaży mięsa
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]
