Do Kompanii Węglowej należą kopalnie Brzeszcze oraz Piast w Bieruniu, który sąsiaduje z Oświęcimiem. Z kolei Południowy Koncern Węglowy ma dwa zakłady górnicze - Janinę w Libiążu i Kopalnię Sobieski w Jaworznie, która znajduje się raptem 10 kilometrów od Chrzanowa. Praca pod ziemią, choć należy do jednej z najniebezpieczniejszych, ma wiele atutów. Główny to godziwe zarobki. W Kompanii Węglowej początkujący górnik może liczyć na pensję w wysokości od 2500 zł do 3000 zł brutto. - Praca jest ciężka, ale stała. A w dzisiejszych czasach to bardzo ważne, bo zwykle w innych zawodach nie ma się pewności jutra - mówi Tomasz Kijak, górnik dołowy, który pracuje w Kompanii Węglowej.
Plaga kłusowników w lasach Małopolski Zach.
- Poszukiwani są głównie elektrycy, zawodowi górnicy, mechanicy - podkreśla Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej. - Preferowane jest wykształcenie średnie. Plusem są ukończone kursy oraz szkolenia. Madej podkreśla, że w 2010 roku firma nie prowadziła naboru. Teraz przyjmie do pracy rekordową liczbę osób, w tym także ponad 500 absolwentów szkół górniczych. Kto jest zainteresowany pracą w Kompanii Węglowej powinien wysłać lub przynieść do siedziby spółki w Katowicach wniosek o przyjęcie do pracy wraz ze świadectwem ukończenia szkoły. Nabór ogłosił także Południowy Koncern Węglowy z siedzibą w Jaworznie. - W 2011 roku planujemy zatrudnić 600 górników do pracy pod ziemią z czego 120 osób zostanie zatrudnionych do końca I kwartału tego roku - wyjaśnia Ryszard Wojtków, dyrektor ds. organizacji i nadzoru właścicielskiego PKW. Koncern również szuka głównie osób z doświadczeniem w pracy pod ziemią.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!
