https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Libiąż: Strażnicy do likwidacji

Magda Balicka
Krzyszfot Kula, strażnik z Libiąża,  twierdzi, że to, czym się zajmuje w pracy jest potrzebne
Krzyszfot Kula, strażnik z Libiąża, twierdzi, że to, czym się zajmuje w pracy jest potrzebne Magda Balicka
Pół miliona zł kosztuje miasto straż miejska. W 2008 roku wręczyli 245 mandatów.

Libiąż jest bliski bankructwa, a mimo to stać go na utrzymanie koszmarnie drogiej straży miejskiej. Podczas gdy sąsiednie gminy, szukając oszczędności, z usług strażników już dawno zrezygnowały, w Libiążu straż ma się świetnie. Tymczasem roczne utrzymanie straży kosztuje gminę pół miliona złotych!

Gdy spogląda się na budżet gminy Libiąż można mieć wrażenie, że katastrofa finansowa zliża się tu wielkimi krokami. Gmina ma najwyższy w powiecie chrzanowskim wskaźnik zadłużenia, który dochodzi do niebezpiecznej granicy 60 proc., a to oznaczałoby bankructwo. Tymczasem tylko tu utrzymuje się jeszcze straż miejską.

Nie dziwi zatem to, że mieszkańcy Libiąża raczej do strażników miejskich nie pałają sympatią. Coraz częściej pojawiają się też głosy, że straż należy zlikwidować, bo generuje niepotrzebne koszty.

- Nic nie robią, tylko wożą się służbowymi samochodami. Sam widziałem, jak podwozili gdzieś urzędników - mówi oburzony 28-letni Łukasz Błachut z Libiąża. - A, gdy łobuzy biją się na osiedlu, udają, że tego nie widzą. Tylko do wystawiania mandatów za złe parkowanie są pierwsi.

Burmistrz Libiąża Jacek Latko nie zamierza ulec presji mieszkańców. Argumentuje, że dzięki straży miejskiej zmniejszyła się ilość dzikich wysypisk śmieci, maleje ilość źle zaparkowanych samochodów,
a dzięki wspólnym patrolom z policją, mieszkańcy czują się bezpieczniej.

- Nie konkurujemy z policją, a współpracujemy i to efektywnie. Poza wspólnymi patrolami, wyręczamy ich w drobnych interwencjach - wyjaśnia Grzegorz Widor, pełniący obowiązki komendanta Straży Miejskiej w Libiążu. - Dzięki nam policjanci nie muszą tracić czasu na sprawy mniejszego kolibru, jak wyprowadzenie psów w niedozwolonym miejscu. Mogą zająć się ściganiem przestępców. Jeśli ktoś myśli, że strażnicy się obijają, niech zerknie do corocznego sprawozdania z naszej działalności - dodaje stanowczo.

Wylicza, że w ubiegłym roku strażnicywystawili 245 mandatów na łączną kwotę ponad 21 tys. zł. Skontrolowali też 270 firm działających w Libiążu.

Zapytaliśmy mieszkańców Libiąża czy są za likwidacją straży, czy za jej utrzymaniem. Większość uznala, że straż powinna zniknąć.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obserwatorium pod pandą
Po co oni wogóle byli nieraz widziałem jak na zakupy jeżdzili i dowożili do urzędu zakupy a pan Widor to napewno nadawał się na komendanta smiechu warte !!!!!

Wybrane dla Ciebie

Pomnik Lotników Polskich w Krakowie idzie do remontu. Wykonawca wszedł na plac budowy

Pomnik Lotników Polskich w Krakowie idzie do remontu. Wykonawca wszedł na plac budowy

Największe ślimaki ważą pół kilograma. Żyją nawet 10 lat, dewastują lasy i plantacje

Największe ślimaki ważą pół kilograma. Żyją nawet 10 lat, dewastują lasy i plantacje

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska