https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Limanowa. Ratowali kota, który utknął w mercedesie

(szel)
fot. Joanna Urbaniec
Do niecodziennej interwencji zostali wezwani limanowscy strażacy. O pomoc prosił kierowca osobowego mercedesa, zaparkowanego na ul. Kowalskiego. Gdy chciał odpalić samochód, spod maski pojazdu zaczęły się wydobywać przeraźliwe piski. Okazało się, że siedział tam kot, który zakleszczył się w osprzęt silnika i nie był w stanie samodzielnie się wydostać.

Nie wiadomo, dlaczego w upalny dzień wszedł pod rozgrzaną maskę samochodu. Dostał się pod nią od spodu auta, mijając osłonę silnika.

Kierowca najpierw sam próbował uwolnić przerażone zwierzę, a gdy zrozumiał, że nie da rady tego zrobić, wezwał strażaków. Ci, wyposażeni w rękawice, chroniące przez zębami kota, szybko go uwolnili. Zwierzaka zostawili pod opieką kierowcy.

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O ZASADACH GRY W PIŁKĘ NOŻNĄ?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Grześ
ciekawe czy biedny kociaczek nie ma teraz traumy? A może potrzeba pomocy specjalisty- koci psycholog?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska