FLESZ - Nocowanie przy chorym w szpitalu za darmo
Justyna Stochel, od listopada ubiegłego roku była poddawana nowatorskiej terapii lekiem ONC201 i Bosvene. To była ostatnia szansa dla pełnej życia młodej kobiety, która cztery lata temu usłyszała diagnozę - guz pnia mózgu. Trafiła wówczas na salę operacyjną, ale guza nie udało się wyciąć w całości, zaś operacja zakończyła się niedowładem prawej strony ciała. Justyna przeszła potem radioterapię i chemioterapię.
- Niejednych taka diagnoza by załamała, ale nie Justynę. Po chwilowym szoku szybko wzięła się w garść. - Mamo, ja to pokonam Jestem silna, wierzę w siłę naszej rodziny, razem przez to przejdziemy - mówiła wówczas swojej mamie.
Pomimo ciężkiej choroby Justyna ukończyła liceum, wydawało się również, że rak ustąpił. Powoli zaczynała żyć jak inne nastolatki. Uczyła się do matury, bawiła na studniówce. Marzyła o studiach: architektura albo ekonomia w języku angielskim na Uniwersytecie Warszawskim.
Niestety, w lutym ubiegłego roku nastąpił nawrót choroby. Badania kontrolne wykazały wznowę, okazało się również, że Justyna wyczerpała wszystkie możliwości leczenia jakie oferuje medycyna w Polsce i w Europie. Szansą na życie była nowatorska terapia w Meksyku. Cały region zbierał pieniądze, by mieszkanka Limanowej mogła poddać się leczeniu. Z chorobą niestety nie udało się wygrać.
