https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Litości nie było. Bardzo wysokie mandaty za parkowanie na miejscach dla niepełnosprawnych

Arkadiusz Maciejowski
Andrzej Banas / Polska Press
O tym, że zajmowanie miejsc parkingowych zastrzeżonych dla osób niepełnosprawnych, nie mając do tego uprawnień, może słono kosztować, przekonało się wczoraj 2 kierowców. Za bezprawne posługiwanie się kartami parkingowymi każdy z nich został ukarany 1200 zł mandatem karnym oraz 5 punktami karnymi.

Jak relacjonują strażnicy miejscy, pierwsze zdarzenie miało miejsce przy pl. Serkowskiego. Kierujący zaparkował w miejscu przeznaczonym dla osoby niepełnosprawnej, po czym zamknął auto i zaczął się oddalać w stronę pobliskich budynków. Będący na miejscu strażnicy, widząc, że karta parkingowa znajduje się za przednią szybą, podeszli do kierowcy i zapytali go, czy dokument należy do niego. Gdy okazało się, że jest on własnością nieżyjącej babci, wypisali mężczyźnie 1200 zł mandat karny.

Bardzo podobna sytuacja zdarzyła się kilka godzin później, przy ul. Piwnej. Strażnicy zauważyli, jak młoda kobieta, kierująca Peugeotem, parkuje na niebieskiej kopercie, a chwilę później oddala się z miejsca. Funkcjonariusze podeszli do niej i poprosili ją o okazanie karty parkingowej, która uprawniałaby ją do postoju w tym miejscu. Ponieważ szybko okazało się, że wsunięty za szybę dokument należy do jej brata, trzydziestolatka została ukarana 1200 zł mandatem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Tak, macie rację; niech miejsca do parkowania stoją sobie puste -- w mieście, gdzie takie miejsce czasem naprawdę bardzo trudno znaleźć. Pewnie! Nie tylko 1200 zł. zabrać, ale i jeszcze wypałować na miejscu, "żeby se nie myślała", co?

3/4 tych "miejsc dla inwalidy" przeważnie jest niewykorzystanych przez większą część doby.
G
Gość
1200 zł. za mało!!!
M
Mieszkaniec Krakowa
Bardzo dobrze

dodatkowo powinno być wszczęte postępowanie za przestępstwo przeciwko dokumentom, bo kto posługuje się... i kara więzienia w zawieszeniu na 5 lat.

Mandat również powinien być wyższy, bo nie 1200 zł ale 12000 zł tak DWANAŚCIE TYSIĘCY. A Wiecie Państwo dlaczego? Bo Ci ludzie robią to z premedytacją - celowo i w interesie własnym łamią prawo. Rozumiem - rodzic niepełnosprawnego dziecka - odbiera je ze szkoły, czy dziecko odbiera rodzica niepełnosprawnego od lekarza. Ale nic poza tym. To poważne przestepstwo i warto to bezwzględnie i bez litości karać i finansowo i prawno-karnie, żeby wyeliminować cwaniaków w wielkich samochodach którzy w ten sposób oszczędzają 5 zł za parkowanie...
G
Gość
18 lutego, 11:09, Gość:

a jak babcia,ciocia,mama umrze to nie należy wezwać do zwrotu takiej karty?Po co była weryfikacja robiona?System w czarnej d....pie!!!Czytelnik

Przecież te karty nie wydaje zarządca drogi tylko zespół orzekania o niepełnosprawności, jak niby mają weryfikować czy ktoś umarł czy nie, albo czy ktoś użycza kartę bratu? Przecież karta ma datę ważności.

G
Gość
a jak babcia,ciocia,mama umrze to nie należy wezwać do zwrotu takiej karty?Po co była weryfikacja robiona?System w czarnej d....pie!!!Czytelnik
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska