Nietrzeźwy kierowca, bez prawa jazdy zygzakiem prowadził samochód. Zatrzymał go policjant w czasie wolnym od służby

Zdarzenie to miało miejsce 1 czerwca 2024 r. Policjant, który ujął nietrzeźwego kierowcę na co dzień pełni służbę w Wydziale do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. Wówczas funkcjonariusz miał czas wolny od służby, podróżował z żoną prywatnym samochodem. Gdy zauważył w Cholerzynie jadącego zygzakiem forda obawiał się, że pojazdem tym może kierować osoba nietrzeźwa, więc zatrzymał kierującego.

- Przeczucie funkcjonariusza, będącej po służbie, nie zawiodło. Kiedy tylko podszedł do forda i otworzył drzwi od kierowcy, wyczuł unoszącą się woń alkoholu. Natychmiast zakazał dalszej jazdy temu mężczyźnie i o zaistniałym zdarzeniu powiadomił oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. Do czasu przyjazdu patrolu, funkcjonariusz uniemożliwił kierowcy forda dalszą jazdę - informuje kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Na miejsce przybył patrol z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Krakowie wylegitymował kierującego fordem, którym okazał się 44- latek z Krakowa.

Badanie alkomatem wykazało stan po użyciu alkoholu, mężczyzna miał prawie 0,4 promila alkoholu w organizmie, czym popełnił wykroczenie drogowe. Dodatkowo sprawdzenie w policyjnej bazie danych wykazało, że 44-latkowi zostały cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, co z kolei stanowi przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności. Teraz za popełnione przestępstwo i wykroczenie kierujący fordem odpowie przed sądem. 

Co robić gdy w samolocie zatyka nam uszy?