Dla obu drużyn był to już siódmy remis w tym sezonie. Podział punktów chyba nie usatysfakcjonował żadnej z nich, bo każda liczyła na zwycięstwo.
„Koguty” wcześniej doznały tylko jednej porażki – i to w pierwszej kolejce z Manchesterem United (0:1 po samobójczym golu), tymczasem „The Blues” przegrały aż siedem spotkań.
Gospodarze stosowali głównie atak pozycyjny, goście grali z kontry. W pierwszej połowie okazje dla Tottenhamu mieli Harry Kane, Heung-Min Son i Moussa Dembele, ale Asmir Begović nie dał się pokonać. W Chelsea bez powodzenia strzelali Pedro, Eden Hazard i Branislav Ivanović.
W drugiej połowie obraz meczu był podobny. Begović ponownie wygrał pojedynek z Heung-Min Sonem, a uderzenie Hazarda obronił Hugo Lloris. W końcówce spotkania obaj rywali grali dość zachowawczo.
Tottenham zajmuje piąte miejsce (25 punktów), a Chelsea czternaste (15). Prowadzi Manchester City (29) przed Leicesterem City (29), Manchesterem United (28) i Arsenalem Londyn (26).