Ale od kiedy taki proceder trwał? Już 12 lat temu w „Krakowskiej” pisaliśmy o takich miejscach, w samym sercu miasta. I nikt z tym nic nie robił. Czy łapanie przestępców musi trwać w Polsce i mieście 12 lat? Czy to nie powoduje takiego efektu: Roman, ziomku kochany, nie złapią nas przez 10 lat, nagromadzimy sobie kasy, zakopiemy w lesie, później skażą nas na 8 lat, ale wyjdziemy po 5 i w sumie i tak zarobimy więcej niż niejeden uczciwy Polak przez 15 lat.
Ale odchodząc już od groźnych przestępców, nikogo z nimi nie porównując. Jakoś tak jest, że ten nasz Kraków również spóźniony z wieloma sprawami. Właśnie jeden z deweloperów ogłosił, że zbuduje... nową dzielnicę, z mieszkaniami, sklepami, usługami itd. Zaraz obok dopiero budowanej pętli tramwajowej na Górce Narodowej i nieopodal al. 29 Listopada, która jest w trakcie rozbudowy. Przypominam, że północ Krakowa od dekad czekała na tramwaj, lepszy wyjazd w kierunku Warszawy i wjazd do centrum, bo już dziś trudno się tam przemieszczać. Czekała BEZ „wieloetapowej inwestycji zlokalizowanej w północnej części Krakowa, gdzie w pierwszej kolejności powstanie 136 mieszkań w dwóch 5-piętrowych budynkach”. A na wizualizacji dewelopera widzimy takich bloków aż... 26! To daje jakieś 1800 mieszkań! Skoro nowa dzielnica to może osobny tramwaj i druga aleja 29? Wiadomo, nie da rady, nie ma już kasy i miejsca - tak działa właśnie miasto spóźnione.
- Gdzie na szybki wypad z Krakowa? TOP 10 urokliwych miejsc z dala od zgiełku
- Wyjątkowe i bardzo tanie domy do remontu wystawione na sprzedaż w Małopolsce!
- Ogromne podwyżki płac w Krakowie i Małopolsce. Kto dostał najwięcej?
- Miss Małopolski 2022 wybrana! Koronę założyła Aleksandra Budnik z Nowego Sącza
- Wielkie wykopy. Totalna zmiana krajobrazu na północy Krakowa
