Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludwinów - dawna dzielnica Krakowa, znika w oczach. Zostały po niej nieliczne ślady

Julia Kalęba
Julia Kalęba
Kamienice przy ul. Tureckiej
Kamienice przy ul. Tureckiej Andrzej Banaś
Jego dawna, zachowana część, ukryta jest między nowoczesnymi budynkami a ruchliwą ulicą. Kilkaset metrów od Wawelu, przy ulicy Ludwinowskiej, schodzi się pokonując osiem schodów, wprost na ulicę Turecką. Domy pod numerami 6, 11 i 16, mijane zaraz na początku ścieżki, wzniesiono niegdyś dla pracowników pobliskiej garbarni, w latach dwudziestych XX wieku zatrudniającej 180 pracowników.

Te osiem stopni wystarczy, żeby znaleźć się w innym świecie, w którym tylko przejeżdżające od czasu do czasu samochody zdradzają XXI wiek.

Najstarsze, dziewiętnastowieczne domy Ludwinowa wcale się nie zmieniły. Przy ul. Tureckiej nadal stoją drewniane, malowane na zielono i brązowo. Kawałek dalej, choć ceglane, zachowały drewniane stropy albo kapliczki we frontowych ścianach.Dopiero kilka lat temu udało się podpiąć do kanalizacji.

- Lubię to miejsce. Mieszkamy w centrum miasta, ale jest cicho i spokojnie. Wszyscy się znają tutaj, utrzymują sąsiedzkie stosunki - mówi jedna z mieszkanek. Uśmiecha się gdy wspomina o swoim ulubionym staroludwinowskim, jak go określa, zabytku: do niedawna na Zatorskiej, która graniczy z Turecką, znajdował się nigdy nieremontowany fragment drogi. Wystające kocie łby skutecznie odstraszały kierowców.

Drogę wyasfaltowano, gdy w pobliżu świata ulicy Tureckiej powstawał świat nowoczesny, a wraz z nim przybyło sąsiadów. Apartamentowce rozrosły się wzdłuż ulicy Ludwinowskiej, będąc dumą deweloperów, którzy zachwalają spokojną okolicę i widok na Wawel. Ale te dwa różne światy nie spotykają się często. Więc i ruch przy starej zabudowie nie zmienił się jeszcze.

Dla wielu, jak pani Stanisława Maciejowska, stary Ludwinów był krainą dzieciństwa, spacerów na pobliskie łąki i zabaw. Do dziś wspomina z dumą, że była sąsiadką Józefa Browarskiego (1931-2008), legendarnego piłkarza Garbarni, klubu przez lata będącego sercem Ludwinowa.

Zanim w 1973 roku wybudowano hotel Forum, w jego miejscu stał stadion Garbarni, drużyny uznawanej za kuźnię piłkarskich talentów - z drewnianymi trybunami. Po meczach całe rodziny chodziły na spacery na pobliskie łąki, tam odpoczywano, dyskutowano o rozgrywkach.

Zdaniem niektórych, klimat tego podmiejskiego, zaczarowanego świata zniknął właśnie wraz z rozbiórką boiska Garbarni.

Dla innych Ludwinów przestał istnieć, gdy w wyniku reformy administracyjnej z lat sześćdziesiątych XX wieku, dzielnicę przyłączono do Podgórza, a później do Dębnik, oraz gdy podczas budowy osiedla podwawelskiego i hotelu Forum poznikały dawne uliczki.

Ale nie wszystkie miejsca starego miasta pokryła nowa zabudowa. Bo są wreszcie ci, dla których dawny Ludwinów wciąż żyje, gdzie wygląda na to, że czas się zatrzymał.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dzieje się w Krakowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska