Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Załuska: Strata bramki to był typowy niefart

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Andrzej Banas
- Dopóki będą matematyczne szanse, będziemy walczyć o puchary - podkreśla Łukasz Załuska, bramkarz Wisły Kraków, po jej sobotniej porażce u siebie z Lechią Gdańsk 0:1.

- Zawiedliśmy przede wszystkim w pierwszej połowie, bo nie zaatakowaliśmy w niej zbyt odważnie, oddaliśmy pole Lechii. W przerwie bardzo mocno się motywowaliśmy. Szkoda, że na początku drugiej połowy Tomek Cywka zobaczył dwie żółte kartki, bo przeciwko tak dobremu zespołowi jak Lechia ciężko grać w dziesięciu na jedenastu – powiedział piłkarz.

Bramkarz wiślaków odniósł się też do sytuacji, w której jego zespół stracił jedyną bramkę. - To był typowy niefart. Maciej Sadlok mówił, że piłka poszła mu jeszcze po nodze, później odbiła się od moich nóg. To był trochę taki bilard. Przy odrobinie szczęścia piłka wyszłaby w pole. Szkoda, że jednak wpadła do bramki – mówił Załuska.

W końcówce Wisła ruszyła do przodu i były okazje na remis.- Postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Widać było jaki respekt miała wobec nas Lechia grając w przewadze. W dziesięciu stworzyliśmy dwie, trzy dobre szanse. Szkoda, że nic nie wpadło i nasza seria meczów u siebie bez porażki została przerwana – skomentował bramkarz Wisły.

Porażka oznacza, że krakowski klub ma już iluzoryczne szanse na europejskie puchary. - Dopóki będą matematyczne szanse, będziemy walczyć. Wiadomo, że nie będzie łatwo, ale pojedziemy do Białegostoku na mecz z Jagiellonią po trzy punkty. Jak znam naszą drużynę, to wiem, że zrobimy wszystko, aby jak najszybciej się zrehabilitować – powiedział Załuska.

Autor: Piotr Tymczak

Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o piłkarzach Wisły Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Łukasz Załuska: Strata bramki to był typowy niefart - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska