Luty znaczy: srogi, groźny, śnieżny, mroźny, a tymczasem w samym środku tego miesiąca, w ten weekend, w Nowym Sączu termometry wskazywały wczesnym popołudniem nawet piętnaście stopni Celsjusza, ale nie minus, jak wynikałoby z kalendarza, ale plus. W tej sytuacji nie dziwi, że na osiedlach Milenium i Gołąbkowice w przyrodzie prawdziwa wiosna. Zakwitły tam nie tylko przebiśniegi oraz pierwiosnki. Także stokrotki, kaczeńce, a nawet mlecze zwane majami.