Nasi reprezentanci długo znajdowali się w czołówce walczącej o lokaty premiowane przepustką do finału. Bezpośredni awans zapewniła sobie czołowa czwórka z każdego półfinału oraz dwie drużyny z najlepszymi czasami. Niestety, na ostatniej zmianie Bury nie wytrzymał wysokiego tempa i zaczął tracić kontakt z liderami.
Warto przeczytać
- Wielki Pech Jekateriny Kurakowej. Podparty skok przekreślił nadzieje
- Dalekie miejsca Polaków w kombinacji. "To nie są rezultaty, jakich oczekiwałem"
- Roboty-kelnerzy i fotele do masażu. Co znajdą media w biurze prasowym w Pekinie?
- Medal Kubackiego uratował skoczkom igrzyska. Indywidualnie dobrze, zespołowo gorzej
Na mecie polski zespół zameldował się na ósmym miejscu, które nie dało awansu. Bieg z udziałem naszych zawodników był wyraźnie szybszy od poprzedniego półfinału - w nim nasi zawodnicy zajęliby ze swoim czasem piąte miejsce.
W klasyfikacji końcowej sztafety sprinterskiej Staręga i Bury uplasowali się na piętnastej pozycji.
