- Gratuluję Arce, dziś przez cały mecz przeważała. Niewiele można powiedzieć o naszej grze, mamy zespół w budowie. Mogliśmy oczywiście tych bramek uniknąć, ale stało się inaczej - wyznał szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".
Debiut w Wiśle zaliczył dzisiaj Daniel Morys z rocznika 2000. - Nie spalił się - podkreślił trener Stolarczyk. - Dawał radę na tyle, na ile mógł. On ma przed sobą perspektywę. Chcemy nad tym popracować.
EKSTRAKLASA w GOL24
Kto spadnie? Na razie nikt! Scenariusze na 36. kolejkę Lotto...

Wideo