https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Majchrowski: PO chce mnie zdetronizować

Piotr Rąpalski
Wojciech Matusik
Radni PO już po raz drugi odrzucili prośbę prezydenta wycięcia z tegorocznego budżetu miasta 100 inwestycji na kwotę 73 mln zł, choć i tak nie będą one zrealizowane, bo pieniędzy brak. - Chcemy, aby pozostał ślad po tym czego prezydent nie zrobił - grzmieli na sesji radni PO.

Czytaj także: Właściciele szkieletora o wyroku hamującym budowę: będzie skarga

Jacek Majchrowski domyśla się do czego dążą. Na wiosnę poprosi radnych o uchwalenie tzw. absolutorium, czyli zatwierdzenia wykonania budżetu. Wtedy radni podniosą tę sprawę i będą chcieli przegłosować wniosek o nieudzielenie mu absolutorium. Jeśli ten zostanie uchwalony będzie można wnioskować o przeprowadzenie referendum wśród mieszkańców w sprawie usunięcia prezydenta i wprowadzenia komisarza z Warszawy.

Jacek Majchrowski uważa, że PO jako partia nie chce splamić rąk sobie "zamachem stanu". Według niego dlatego właśnie w początkach grudnia powołali stowarzyszenie "Tak, Kraków". To ono, jako ruch obywatelski, miałoby złożyć taki wniosek i obalić prezydenta. - Szczęść Boże - kwituje enigmatycznie Jacek Majchrowski.

Poseł Ireneusz Raś (PO), jeden z ojców założycieli stowarzyszenia twierdzi, że jest zaskoczony. -
Widzę, że prezydent Majchrowski przestaje rządzić Krakowem i szuka winnych złej sytuacji miasta. Co gorsza próbuje zrzucić winę na stowarzyszenie powołane, aby szukać dobrych pomysłów dla Krakowa - mówi Raś. - Śmieszy mnie ta sugestia. Albo jest niedojrzała albo to przemyślana taktyka odwracania uwagi od problemów miasta. Nigdy w stowarzyszeniu nie stawialiśmy pytania o działania, o których planowanie jesteśmy posądzani. Nie podejmowaliśmy tego tematu, ale nie zmienia to faktu, że z nowym rokiem podejmiemy debatę odnośnie finansów Krakowa.

- Podobna sytuacja ma miejsce i w innych miastach. Moim subiektywnym zdaniem to działalność polityczna radnych mająca na celu pozbycie się niezależnych prezydentów. Politycy uważają, że mają obowiązek przejąć miasto - uznaje Jacek Majchrowski.

Bartosz Szydłowski, dyrektor Łaźni Nowej i członek stowarzyszenie twierdzi, że nigdy nie słyszał o planach obalenia prezydenta. - Poprosiłem jednak, aby nie wiązać mnie i nie podpisywać pod działalnością polityczną stowarzyszenia - mówi Szydłowski. - Chce się w nim zająć m.in. działalnością kulturalną, charytatywną. Tylko konkretną robotą - zapewnia. Przyznaje, że nie utożsamia się z hasłami stowarzyszenia, które ukazuje Kraków np. jako kulturalną pustynię. - Sam tę kulturę przecież tworzę. Wiem, że w stowarzyszeniu działa wiele przeciwników prezydenta. Nie jestem naiwny - kwituje.

Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 34

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
fds
Pogadaj z mieszkańcami Wrocławia to się dowiesz że nie jest tak różowo . Jedno trzeba przyznać , z PR Dutkiewicz jest doskonały . To nie jest komentarz w obronie Majchrowskiego
P
Polak
Po-wska wataha nie dorżnęła jeszcze Krakowa miasta Królów i panującego na Prezydenta Majchrowskiego i ta swołocz zrobi wszystko aby przejąć władzę nad tym miastem bo już się prawie wszędzie obstawili swoich wasali. Ale my krakowianie do tego nie dopuścimy ! Zaścianek zna swoje miejsce i niech tam pozostanie !! bo nic dla Krakowa i Polski dobrego nie zwojuje !!!
Niech żyje Majchrowski miłościwie nam panujący i wara od żłoba trucicielom Polski i Krakowa, PO-owskie gnidy i zarazy !
y
yrt
Co można pomyśleć o wyborcach ,którzy w czasie jednych wyborów wybierają radę PO a prezydenta z poparcia SLD . To ludzie ,którzy głosowali na złość ,tylko komu ? Okazało się ,że w efekcie głosowali na złość ale samym sobie.
m
magical
to miasto się rozwija, tam naprawdę się dobrze żyje, miasto jest przyjazne mieszkańcom, a Prezydent Dutkiewicz nad prywatę (vide: infrastruktura KSW) i kolesiostwo (vide: Tajster, Oklejak ect.) stawia dobro miasta.
A
Anita
Tylko dlaczego to usiało trwać od 2002 roku?
A
Anita
Tylko dlaczego to usiało trwać od 2002 roku?
k
kk
palę.
o
ola
i rózga dla ciebie
r
rem
ironii nie złapałeś/aś
r
rem
Dojazd do KSW gotowy. Można odejść.
b
bartek
znowu PEŁO dostanie w d..., na pewno żaden warszafski komisarzyk nie będzie rządzić Krakowem!!!
J
Józef Brzozowski
Ten system panuje nie tylko w Krakowie, panuje w całej Polsce.

W mieście w którym mieszkam, Prezydent Miasta od kilku kadencji (jest obecnie 4), dobiera sobie na wiceprezydentów szefów tych band partyjnych co najliczniej obstawiły Radę Miasta. I ma spokój, bo szefowie trzymają za mordę swoich. Za ten stan winię nie Prezydenta Miasta, ale polską władzę ustawodawczą którą opanowało partyjniactwo. W Rządzie RP też wicepremierami i ministrami nie są fachowcy, ale towarzysze zwycięskiej partii lub ich znajomi.

Tak być nie powinno w demokracji. W demokracji powinien być trójpodział władzy niezależnej od siebie, zależnej jedynie od wyborców. Dlatego uważam że w Polsce obecny ustrój polityczny nie można nazwać demokracją, jest to taki sam totalitaryzm partyjny jaki był przed transformacją ustrojową, z tym że za PZPR było uczciwiej, bo towarzysze wiedzieli że mają pewny monopol na władzę i więcej działali dla wspólnego dobra mniej dla własnej korzyści.
G
Gatsby
ha, Majchrowski nie wypowiada się jak ktoś "na wychodnym". może i dobrze, bo perspektywa Rasia na stolcu jest wystarczająco przerażająca. niech PO zaproponuje kogoś godnego, to pogadamy...
i
iga
:::
i
iga
wracaj do sosnowca
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska