Koniec ze zwolnieniami z lekcji WF

Ilona Łepkowska początkowo chciała być aktorką. Zagrała kilka epizodycznych ról - i zmieniła zdanie. Na początku lat 80. zaczęła pisać swe pierwsze scenariusze. Nagrody sprawiły, że postanowiła się w pełni poświęcić nowej pasji. I od razy przyszły wielkie sukcesy. To ona była współautorką sukcesów takich komedii, jak "Och Karol", "Komedia małżeńska", "Nigdy w życiu" czy serii "Kogel-mogel". Mało tego: to spod jej pióra wyszły najważniejsze polskie telenowele - "Klan", "Na dobre i na złe" czy "M jak miłość". To wszystko sprawiło, że Łepkowska poznała polski show-biznes od podszewki. Teraz postanowiła przekuć tę wiedzę na scenariusz satyrycznej komedii opartej o... jej własną autobiografię.
Anna Sobańska vel „Zołza”, „Królowa”, „Szekspir”. Dotychczasowy bilans życiowy: jeden mąż, dwoje dzieci, 36 statuetek, 40 milionów widzów. Liczba osób, które nie widziały jej twórczości filmowej: być może dwie lub trzy. Liczba bohaterów, których wymyśliła: 186. Liczba dotychczasowych porażek w życiu osobistym i zawodowym: zero (przynajmniej tak jej się wydaje). Nadchodzące załamania nerwowe: jedno.
Anna to kobieta sukcesu i… niekwestionowana zołza. Jednym skinieniem kreuje gwiazdy, a drugim je unicestwia. Chce być silna i idealna w każdym obszarze, choć nie widzi, że jej życie jest dalekie od świata, który kreuje na ekranie. Kiedy jednak wydaje jej się, że ma wszystko, życie postanawia utrzeć jej nosa. Co z tego wyniknie? Czy "Zołza" zapanuje nad własnym życiem?
- Kiedy pierwszy raz przeczytałem scenariusz byłem zachwycony tym, jak krwistą, zabawną postać tworzy główna bohaterka. Od razu stwierdziłem, że to super komedia i warto ją zrobić. To, co przytrafia się w tym filmie głównej bohaterce, może zaskoczyć każdego. Są sceny, które będą nas wzruszać i jest wiele scen, które będą dla widza niezwykle śmieszne - mówi reżyser, Tomasz Konecki.
Ilona Łepkowska zna doskonale polskie środowisko aktorskie. Od razu złożyła propozycję zagrana "Zołzy" największej gwieździe polskiego kina - Małgorzacie Kożuchowskiej. Obie panie nie raz współpracowały ze sobą i doskonale się znają.
- Od początku pracy nad tym pomysłem wiedziałam, że Małgosia jest wymarzoną aktorką do głównej roli. Nasze kolejne zawodowe spotkanie po latach, tym razem przy filmie „Zołza” jest niezwykłe, wręcz magiczne i przynosi mi wiele radości i satysfakcji. Zrobiliśmy komedię. Nie całkiem zwyczajną, ale na pewno niezwykłą, tak jak niezwykłe jest nasze ponowne spotkanie z Małgosią - deklaruje Ilona Łepkowska.
- Kiedy Ilona przysłała mi swoją książkę z prośbą o rozważenie udziału w tym projekcie – od razu wiedziałam, że to jest petarda! I że chcę to robić! Zarówno jako odtwórczyni głównej roli, jak i współproducentka. Ta historia jest niesamowita dlatego, że splata zawodowe i prywatne losy – Ilony i moje. Jest tu i refleksja nad ciągłym życiem na świeczniku i cięty, autoironiczny, inteligentny humor - dodaje Małgorzata Kożuchowska.
W gwiazdorskiej obsadzie tego pełnego humoru, ale i wzruszeń filmu, oprócz Małgorzaty Kożuchowskiej zobaczymy również: Artura Żmijewskiego, Annę Dymną, Rafała Zawieruchę, Zofię Domalik, Bronisława Wrocławskiego, Jacka Borusińskiego, Philippe'a Tłokińskiego, Marcina Perchucia, Leona Charewicza i Katarzynę Ankudowicz. Producentem filmu jest Wonder Films – dom produkcyjny stworzony przez Klaudiusza Frydrycha, Krzysztofa Raka i Ingę Kruk.
"Poznajcie zabawną i wzruszającą historię wyjątkowej i silnej kobiety, która zmieniła polski rynek filmowy i telewizyjny. Kobiety, która panuje nad wszystkim, ale… nie nad sobą" - reklamuje swój film firma Kino Świat, która dystrybuuje "Zołzę". Premiera kinowa - 16 września.
- Zanim wieś Zakopane stała się miastem. Tak tu było przed ponad 100 laty!
- Gdzie na szybki wypad z Krakowa? TOP 10 urokliwych miejsc z dala od zgiełku
- Greckie plaże i chorwackie wody na wyciągnięcie ręki. Wakacje 30 minut od Krakowa!
- Będzie nowy wiek emerytalny w Polsce? Takie mogą być emerytury stażowe
- Najmodniejsze sukienki na wesele w 2023 roku. Takie są trendy w tym sezonie
- TOP 15 najlepszych parków rozrywki w Polsce. Tu warto przyjechać! RANKING