„Skrzyżowanie” opowiada historię 80-letniego Tadeusza, który wiedzie spokojne życie emeryta u boku żony Heleny. Po latach pracy w szpitalu pragnie cieszyć się starością i urokami domu z ogrodem, w którym wkrótce planują wyprawić wesele ukochanej wnuczki. Sielankę burzy tragiczny wypadek samochodowy rzucający cień na jego małżeństwo i odsłaniający pęknięcia w relacji z synem. Ponadto w życiu Tadeusza pojawi się kobieta, pod której wpływem zacznie podejmować zaskakujące decyzje dotyczące najbliższych.
„Skrzyżowanie” to debiutancki film fabularny Dominiki Montean-Pańków, na plan którego reżyserka weszła jako ceniona autorka dokumentów – w tym poruszającego „Głosu”, nagrodzonego na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Salonikach. Do realizacji „Skrzyżowania” przygotowywała się od kilku lat. Scenariusz filmu otrzymał Nagrodę Stowarzyszenia Autorów ZAiKS w konkursie ScriptPro 2022, przyznaną podczas Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF Camera w Krakowie.
- Ta historia znalazła mnie sama w 2016 roku w Krakowie. Dokładnie rzecz biorąc, znalazł mnie początek tej historii. Na mojej ulicy wydarzył się wypadek samochodowy z udziałem starszego człowieka i motocyklisty. Jeden zginął, drugi przeżył. Tyle przeczytałam w gazecie i już nie mogłam przestać o tym myśleć. Potem siadłam z tym początkiem historii w głowie na ławce na krakowskich Plantach i zapisałam sobie w punktach, co mogłoby się wydarzyć dalej – mówi reżyserka.
Zastanawiając się nad tym, kto mógłby zagrać główną rolę, Dominika Montean-Pańków postanowiła rzucić się na głęboką wodę – i zaproponowała ją Janowi Englertowi. Było to o tyle nieoczywiste, że w ostatnich latach funkcjonował on przede wszystkim jako dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie, niemal w ogóle znikając z małych i dużych ekranów. Reżyserka zaniosła scenariusz na portiernię teatru i poprosiła o przekazanie go dyrektorowi. Po kilku dniach Jan Englert zadzwonił do niej ze zgodą na udział w filmie.
- Scenariusz „Skrzyżowania” był jednym z zaledwie trzech scenariuszy w ostatnich 20 latach mojego życia, który mnie zainteresował. Nie wliczam w to filmów Andrzeja Wajdy, bo takie propozycje przyjmuje się bez czytania. Ale wracając do tekstu Dominiki, to wydał mi się bardzo literacki. Nie nazywał rzeczy po imieniu. Nie był zerojedynkowy. Natomiast stanowił próbę dotknięcia czegoś. Przede wszystkim jednak poczułem, że ktoś napisał mi rolę. Zaciekawiła mnie ta postać odchodzącego autorytetu. I wiedziałem, że bardzo chcę ją zagrać – tłumaczy aktor.
- Pracowaliśmy pod nieustającą presją czasu i szczerze nie wiem, jakbym to przetrwała, gdybym nie miała na planie człowieka z tak niesamowitym warsztatem aktorskim, żelazną samodyscypliną, tytana pracy, ale przede wszystkim niezwykle ciepłego i wspierającego współpracownika. Mimo tego, że sam jest reżyserem, nigdy się nie wtrącał do mojej pracy i nie stwarzał poczucia, że ja debiutanka pracuję z mistrzem – opowiada reżyserka.
W postać żony głównego bohatera wcieliła się również dawno nie widziana w kinie i w telewizji Anna Romantowska. „Skrzyżowanie” to nie pierwsze jej spotkanie na planie z Janem Englertem. Para aktorów grała razem choćby w popularnym niegdyś serialu „Matki, żony, kochanki”.
- Scenariusz czytało się świetnie. Doskonałe dialogi. Prawdziwe, jak w życiu. Przede wszystkim bardzo starałam się nie uronić słowa z napisanych przez Dominikę dialogów. A były w nich słowa raniące, latami tłumione żale, wyrzuty, pretensje. Pozostało tylko nadać im odpowiednią temperaturę. Dominika jest autorką scenariusza oraz czułą i wrażliwą reżyserką. Wiedziała, jak chce tę historię opowiedzieć – wspomina aktorka.
W obsadzie filmu znaleźli się także m.in. Michał Czernecki, Martyna Byczkowska, Aleksandra Popławska, Maria Kowalska, Filip Gurłacz, Marek Kalita i Robert Czebotar.
Producentem „Skrzyżowania” jest Studio Munka, należące do Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
