FLESZ - Budowa zapory na granicy

Piotr Turkiewicz ukończył Wydział Architektury i Urbanistyki oraz podyplomowe studia z zakresu badań i analiz architektury historycznej na Politechnice Krakowskiej im. T. Kościuszki. Stopień naukowy doktora uzyskał na Wydziale Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych im. J. Matejki w Krakowie, gdzie dotychczas prowadził Pracownię Projektowania Architektonicznego. Jest autorem licznych projektów z zakresu architektury, wystawiennictwa oraz wnętrz realizowanych m.in. dla takich instytucji jak Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, Zamek Królewski na Wawelu – Państwowe Zbiory Sztuki, Muzeum Narodowe w Krakowie czy Instytut Cervantesa.
- Dziękuję za powierzoną mi misję, bo właśnie tak pojmuję funkcję małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Szczególnie tu, w Małopolsce, mamy przekonanie, że zabytki są naszym dobrem narodowym i jakie takie podlegają szczególnej i bezwarunkowej ochronie – mówi Piotr Turkiewicz. - Moje zainteresowania naukowe i dotychczasowe doświadczenie zawodowe koncentrowały się właśnie wokół szeroko pojętego dziedzictwa kulturowego. Dołożę wszelkich starań, aby miało ono należytą ochronę – dodaje.
Kraków. Plac Biskupi: Wizualizacje a rzeczywistość. "Smażaln...
Wojewoda życzył Turkiewiczowi konserwatorowi powodzenia na stanowisku małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.- Niezmiennie przypominam, że zarówno od wszystkich wydziałów Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, jak i od każdej jednostki administracji zespolonej oczekuję sprawnego i skutecznego prowadzenia spraw. Ma to szczególne znaczenie w tak ważnym obszarze, jakim jest ochrona zabytków - podkreśla wojewoda Łukasz Kmita.
W piątek w rozmowie z nami Jarosław Sellin, generalny konserwator zabytków potwierdził, że zwrócił się do wojewody małopolskiego z wnioskiem o powołanie Turkiewicza na stanowisko małopolskiego konserwatora. Wniosek wysłał w ostatnich dniach.
Ta kandydatura nie była efektem konkursu. - Nie ma potrzeby organizowania konkursu - może być konkurs, a może być decyzja - powiedział nam Jarosław Sellin. - To była moja propozycja, znam osobiście pana Turkiewicza, bardzo cenię jego duży, 20-letni dorobek w dziedzinie zabytków i uważam, że może być dobrym wojewódzkim konserwatorem.
Wiceminister Sellin odbył z kandydatem długą rozmowę; kwituje, że obiecująco przedstawia się to, jak będzie działał urząd ochrony zabytków pod kierownictwem Turkiewicza i na co będzie kładziony nacisk. Jak wymienia, chce, żeby urząd sprawnie działał, podejmował w terminie decyzje, a także uwzględniał różne czynniki przy ich podejmowaniu. - Przede wszystkim powinien chronić zabytki, ale czasem trzeba też uwzględniać konieczności rozwojowe czy inwestycyjne. To są często bardzo trudne decyzje. Ważne, żeby to robił profesjonalnie i umiał takie decyzje podejmować - podsumowuje min. Sellin.
Jarosław Sellin podkreśla, że obowiązkiem generalnego konserwatora i struktur wojewódzkich służb konserwatorskich jest ochrona zabytków. - I musimy przede wszystkim być patriotami zabytków. Natomiast czasami są takie sytuacje, że interes publiczny wysokiej rangi wymaga pewnej elastyczności. Ale generalnie naszym zadaniem jest to, żeby ten niezwykle cenny zasób w naszym dziedzictwie kulturowym, jakim są zabytki - które są fascynujące i przyciągają turystów z całego świata do Polski - nie były niszczone i żeby też były rewitalizowane - tłumaczy.
Nasz region od miesięcy pozostawał z wakatem na stanowisku docelowego wojewódzkiego konserwatora. - Konserwator był, pełniący obowiązki po odwołaniu pani Bogdanowskiej, ale rzeczywiście Kraków i Małopolska to jest tak ważne miejsce, jeśli chodzi o zasób zabytkowy w Polsce, że uznałem, iż musi być konserwator władny podejmować wiążące decyzje i chciałem, żeby jak najszybciej ten problem rozwiązać - przyznaje wiceminister Sellin, który jest generalnym konserwatorem zabytków od początku tego roku.
Powołanie Piotra Turkiewicza ma zakończyć zamieszanie, jakie od zeszłego roku panuje w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Krakowie. Przypomnijmy, że we wrześniu ówczesna generalna konserwator zabytków Magdalena Gawin przychyliła się do wniosku wojewody małopolskiego i odwołana została małopolska konserwator Monika Bogdanowska. Oficjalnie nie podano powodu tej decyzji. Gdy dopytywaliśmy Urząd Wojewódzki, rzeczniczka wojewody poinformowała, że przyczyną odwołania są kwestie związane z szeroko rozumianym funkcjonowaniem urzędu. - Chodzi m.in. o nieprawidłowości w dotrzymywaniu przez urząd terminów, a także organizowania pracy w jednostce - mówiła wtedy Joanna Paździo. Powszechnie natomiast dymisja Moniki Bogdanowskiej kojarzona jest z tym, że broniła wiadukt nad ul. Grzegórzecką przed wyburzeniem. Po jej odwołaniu obiekt stracił status zabytku i na początku tego roku został wyburzony z powodu inwestycji realizowanej przez PKP Polskie Linie Kolejowe (zaznaczają tam, że wiadukt zostanie odtworzony).
Po odwołaniu Bogdanowskiej przez kolejne miesiące nie była podejmowana decyzja, kto zajmie jej stanowisko w WUOZ. Przez ten czas kierowała nim Dominika Długosz, zastępczyni Bogdanowskiej. Z dniem 20 stycznia, na wniosek Jarosława Sellina, wojewoda powołał Długosz na stanowisko małopolskiej konserwator. Jednak już... następnego dnia Długosz przestała piastować tę funkcję. Oficjalnie podano, że z powodów osobistych złożyła rezygnację. Nieoficjalnie można było się jednak dowiedzieć, że powodem odwołania była jej aktywność w mediach społecznościowych i wpisy dotyczące polityki. Dominikę Długosz zastąpiła Joanna Florkiewicz-Kamieniarczyk, dyrektor Wydział Rewaloryzacji Zabytków Krakowa i Dziedzictwa Narodowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Joanna Florkiewicz-Kamieniarczyk była pełniącą obowiązki małopolskiego konserwatora. Od początku podkreślała, że w WUOZ jest tymczasowo (w tym okresie, jako dyrektor Wydział Rewaloryzacji Zabytków Krakowa i Dziedzictwa Narodowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego była na dwutygodniowym bezpłatnym urlopie). Ustaliliśmy, że WUOZ pełniła jedynie role administracyjne w sensie dyrektora urzędu, aby zapewnić ciągłość funkcjonowania, nie podejmowała jednak decyzji merytorycznych.
Brak docelowego konserwatora stwarzał trudności. Inwestorzy skarżyli się, że na decyzje konserwatorskie WUOZ w Krakowie trzeba czekać miesiącami. Takie sytuacje dotyczą także inwestycji miejskich. Ostatnio pisaliśmy, że Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie nie może się doczekać na pozwolenie władz konserwatorskich dotyczące prac archeologicznych związanych z I etapem budowy parku przy ul. Karmelickiej. Wniosek w tej sprawie został złożony do WUOZ w październiku 2021 r. i urząd powinien go rozpatrzyć w ciągu 30 dni zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego, ale do dziś nie ma decyzji. W ZZM biorą już pod uwagę złożenie skargi na bezczynność WUOZ.
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- WIELKI chiński horoskop na 2022 rok! Co Cię czeka w roku tygrysa?
- Podstępny omikron. 20 objawów wirusa, które mogą przypominać przeziębienie
- Te miejsca już tak nie wyglądają. Rozpoznasz Kraków na archiwalnych zdjęciach?
- Kolejne problemy na zakopiance. Opóźni się budowa tunelu pod Luboniem Małym