Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska zachodnia. Potrzebne generalne sprzątanie

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Oświęcim, os. Błonie, okolice nowej ścieżki rowerowej
Oświęcim, os. Błonie, okolice nowej ścieżki rowerowej Małgorzata Gleń
Śmieci zalegają w parkach, na poboczach dróg i ścieżek. Część z nich pochodzi sprzed zimy - są tereny, gdzie służby sprzątające nie docierają nigdy.

Jesienią oświęcimski fragment Wiślanej Trasy Rowerowej pokrył się asfaltem. - Kilka dni temu skuszona piękną pogodą wyruszyłam z córką na wyprawę w poszukiwaniu śladów wiosny - opowiada Malwina Mosur. Szły nową ścieżką rowerową. Piękno budzącej się do życia przyrody przysłoniły śmieci.

- Są wszędzie. Na wysokości zamku pojedyncze, choć wiele z nich na pewno jeszcze z czasu budowy ścieżki, to znaczy z ubiegłego roku, np. potargane biało-czerwone taśmy. Dlaczego nikt nie przypilnował, by robotnicy po sobie posprzątali? - pyta kobieta.

Dalej było jeszcze gorzej. W okolicach wiaduktu kolejowego w śmieciach się tonie. Po obu stronach nowego asfaltu są porozbijane butelki, brudne opakowania, skrawki gazet.

Krainy nigdy niesprzątane

- W pierwszej kolejności są sprzątane miejsca w Starym Mieście i na osiedlach, przy drogach, chodnikach, placach, skwerach. Później służby miejskie zajmują się pozostałymi miejscami - tłumaczy Katarzyna Kwiecień z Urzędu Miasta w Oświęcimiu.

Miejscem przy wiadukcie na osiedlu Błonie służby miasta nie zajęły się chyba nigdy. Niektóre śmieci wyglądają na wieloletnie.

Zaśmiecony jest cały region, m.in. okolice parkingu koło zalewu Chechło w Trzebini.

- Jest tu kilka koszy. Nie rozumiem, jak można metr obok wyrzucać śmieci - denerwuje się Tomasz Zieliński, który często spaceruje w tym rejonie.

Nieraz ludzie chcą wrzucić coś do kosza, ale część z nich jest tak przepełniona, że nic już się nie zmieści.

Właściwie trudno znaleźć miejsce, gdzie jest czysto. Nie chodzi o duże, dzikie wysypiska, lecz drobiazgi wyrzucane przez spacerowiczów. Ale w zimie, kiedy nie było porządków, nagromadziły się one i powstał duży bałagan. Sprzątanie tego jest bardziej czasochłonne niż likwidacja jednej wielkiej góry śmieci.

Gminy, oprócz zatrudniania profesjonalnych firm, coraz chętniej przy sprzątaniu korzystają z pomocy pracowników tzw. społeczno-użytecznych. Takie programy realizują Powiatowe Urzędy Pracy.

- Na wsiach często to sołtysi z pomocą tych pracowników koordynują sprzątanie. Później zgłaszają informację, by odebrać worki ze śmieciami - mówi Katarzyna Mróz z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Rolnictwa Gminy Oświęcim.

Ta bardzo zaśmiecona gmina, co widać szczególnie przy granicach z miastem, gdzie jest w miarę czysto. Gdy mija się tabliczkę z nazwą „Oświęcim”, np. od strony Zaborza, pobocza zaczynają być upstrzone papierkami.

Są śmieci, był śmiecący

Po zimie w porządki angażowani są uczniowie, harcerze i więźniowie.

- Co roku sprzątamy okolice zalewu Chechło. W tym roku też tak będzie - zapewnia Paweł Marchajski, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Trzebini.

Harcerze pomagać m.in. przy pracach porządkowych przy stawie w Kościelcu. Chcą pomóc posprzątać po biesiadujących tam grupach pijaczków. - Zazwyczaj wyrzucają śmieci byle gdzie - ze smutkiem stwierdza Tomasz Bożek, prezes Towarzystwa Wędkarskiego „Kościelec”.

Problem dotyczy także centrum miast i osiedli. Tuż przy osiedlu Niepodległości, w lesie, znajduje się kilka małych dzikich wysypisk. Na uprzątnięcie czekają także pobocza ulic.

- Odpowiedzialna za to firma zwleka, bo gdyby znów spadł śnieg, musiałaby sprzątać dwa razy - tłumaczy burmistrz Chrzanowa, Ryszard Kosowski.

Ale do śmiecenia potrzebni są ludzie. A ci potrafią być w tym kreatywni: np. do Chechła w Chrzanowie, przy jednej z kładek, ktoś powrzucał butelki po piwie. Sterczą tak szyjkami do góry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska