Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy zwycięstwo! Wisła - Fulham 1:0 [ZDJĘCIA]

Bartosz Karcz
Wisła Kraków pokonała na swoim stadionie Fulham FC 1:0 (0:0) w meczu 3. kolejki fazy grupowej piłkarskiej Ligi Europejskiej. Zwycięską bramkę strzelił David Biton.

Czytaj także:

Wisła Kraków pokonała przy ul. Reymonta przedstawiciela najlepszej ligi świata, londyński Fulham 1:0. To oznacza, że "Biała Gwiazda" ciągle ma realne szanse na wyjście z grupy K Ligi Europy. Musi tylko walczyć w taki sposób jak w czwartek.

Czytaj także:

Mecz dostarczył kibicom dużo emocji, a było w nim wszystko. Strzały, piękna bramka, żółte i czerwone kartki, a nawet awaria oświetlenia, która wydłużyła przerwę.

Czytaj także:

Robert Maaskant nie zdecydował się ostatecznie wystawić Juniora Diaza w środku pola. Kostarykanin zagrał na swojej nominalnej pozycji, lewej obronie, a w pomocy wystąpił Gervasio Nunez. Wisła zaczęła ostrożnie, jakby chciała sprawdzić, na ile groźny jest rywal z Londynu. Fulham tymczasem nie ruszył do szaleńczych ataków, choć w 6 min Sergieja Pareikę postraszył mocnym strzałem z dystansu Damien Duff.

Czytaj także:

Piłkarze z Anglii prezentowali się lepiej fizycznie, ale wiślacy nie pękali w twardych starciach. I co najważniejsze, krakowianie starali się też konstruować akcje ofensywne. Celował w tym, wyjątkowo żywotny Ivica Iliev. Właśnie po strzałach Serba było w początkowych minutach najgroźniej pod bramką Marka Schwarzera. Pierwszy strzał Ilieva bramkarz Fulham obronił, po drugim piłka zatrzymała się na poprzeczce.

Czytaj także:

Kolejne minuty to gra głównie w środku pola. Fulham próbował kilka razy przedostać się pod bramkę Wisły. Goście atakowali głównie lewą stroną "Białej Gwiazdy", gdzie Junior Diaz parę razy dał się ograć jak dziecko. Na szczęście bez konsekwencji. Generalnie jednak wiślacy mocno zwarli szyki i nie dopuścili do większego zagrożenia swojej bramki.

Z drugiej strony boiska znów najgroźniejszy był Iliev. W 20 min po akcji Serba i jego strzale piłka wylądowała na bocznej siatce, a siedem minut później strzał piłkarza Wisły obronił Schwarzer.
W 29 min miała miejsce najbardziej kontrowersyjna sytuacja pierwszej połowy. W środku pola starli się Gervasio Nunez i Moussa Dembele. Piłkarz Fulham odepchnął wiślaka, a ten upadł na boisko niczym rażony gromem. Szwedzki sędzia zakwalifikował przewinienie jako faul bez piłki i wyrzucił Dembele z boiska.

Po tej sytuacji Wisła przejęła inicjatywę, ale nie była w stanie przeprowadzić akcji, która dałaby jej prowadzenie. W przerwie doszło do niecodziennej sytuacji. Część jupiterów na stadionie zgasła. Połowa boiska była przez to znacznie gorzej oświetlona i sędziowie w takiej sytuacji nie pozwoliliby na grę. Na szczęście usterkę dość szybko usunięto i jedynym problemem było to, że przerwa trwała około pół godziny.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Wisły. Fulham sprawiał wrażenie zespołu, zadowoloneg z remisu. Goście nie forsowali specjalnie tempa, a momentami starali się nawet grę spowalniać. Ustawili też szczelny mur na swoim przedpolu, który wiślacy starali się kruszyć. Taką próbą było m.in. atomowe uderzenie Cezarego Wilka w 52 min z ponad 30 metrów, przy którym Schwarzer musiał się nieźle nagimnastykować.

Kruszenie muru efekt przyniosło wreszcie w 60 minucie, kiedy niezawodny David Biton mocnym strzałem zza pola karnego pokonał Schwarzera.

Po tym golu mecz nieco się ożywił, bo też szybciej zaczęli grać goście, którym zaczęło się spieszyć. Wiślakom wprost przeciwnie. Oni teraz zaczęli długo rozgrywać swoje akcje, zyskując cenne sekundy.

Końcówka meczu była dramatyczna, zwłaszcza że w 87 minucie po drugiej żółtej kartce boisko z czerwoną kartką opuścić musiał Osman Chavez. Wiślacy cofnęli się całym zespołem i dzielnie bronili nikłego prowadzenia. Fulham atakował, w pole karne krakowian przeniósł się nawet wielki jak dąb Brede Hangeland. Nic to nie dało. Wisła "dowiozła" prowadzenie do końca i pierwszy raz w historii pokonała w europejskich pucharach zespół rodem z ojczyzny futbolu.

Wisła Kraków - Fulham Londyn 1:0 (0:0)

Bramka: Biton 60.
Sędziował: Martin Hansson (Szwecja).
Widzów: 16 577.

Wisła: Pareiko - Lamey, Jaliens, ChavezIII, Diaz - Nunez, Wilk - IlievI (86 Boguski), Garguła (80 Brud), Kirm (90 Czekaj) - Biton. Trener: Robert Maaskant.

Fulham: Schwarzer - Kelly, Hangeland, Hughes, Briggs (87 Frei) - Duff, Gecov (75 Sidwell), Etuhu, Sa (59 Kasami) - DembeleI - Johnson. Trener: Martin Jol.

Wybierz najpopularniejszego wójta i burmistrza Małopolski! Trwa głosowanie!

Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Wielka galeria! Zobacz archiwalne zdjęcia strojów Wisły Kraków z ostatnich stu lat!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska