Kraków w XVI wieku to miejsce fascynujące. Pełne smrodu, tłoczne, kolorowe, żywe. To tutaj działy się sprawy najważniejsze - przyjeżdżał król, stanowiono prawa.
To też miasto pełne sprzeczności - które jednych przestępców karało bardzo surowo (można było zostać powieszonym za kradzież w recydywie), a innym prawdziwe zbrodnie puszczano płazem (jak choćby "krwawemu burmistrzowi" Krakowa, Erazmowi Czeczotce). To w końcu miasto, gdzie żacy niejednokrotnie rządzili, zachowując się jak współcześni dresiarze, posuwając się nawet do zabójstw. A władze uczelni robiły wszystko, by kryć ich występki przed wymiarem sprawiedliwości...
Chcemy Wam pokazać to fascynujące miasto z Mariuszem Wollnym - pisarzem, pasjonatem historii Krakowa, który o każdej kamienicy potrafi opowiadać godzinami. Jego przewodnik ukaże się wiosną w księgarniach. A tymczasem ruszajcie z nami na historyczny spacer!
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+