Mateusz Klich od 2017 roku był zawodnikiem Leeds United. Przez kilka lat grania na Elland Road, Polak stał się żywą legendą "Pawi". Pomocnik był jednym z architektów wielkiego powrotu swojej drużyny do Premier League. Niestety obecna kampania nie była dla niego udana. Jesse Marsch rzadko stawiał na 32-latka, dlatego Klich postanowił zmienić otoczenie.
Po Polaka zgłosiło się DC United. Zwolennikiem takiego transferu był trener ekipy z Waszyngtonu - Wayne Rooney.
- Obserwuję Klicha, odkąd pomógł poprowadzić Leeds do awansu do Premier League. Jego wizja, zakres podań i umiejętność zdobywania bramek będą dla nas ogromnym atutem w tym sezonie - uważa Wayne Rooney.
Konflikt z Michniewiczem
Sytuacja Mateusza Klicha w reprezentacji za kadencji Czesława Michniewicza była skomplikowana. Mówiło się o tym, że pomocnik jest skłócony ze szkoleniowcem, dlatego nie otrzymał powołania na mundial w Katarze. Jacek Góralski opisywał ich relacje w wywiadzie na kanale "Żurnalista".
- Moim zdaniem relacja Mateusza Klicha i trenera Michniewicza nie wyglądała dobrze od samego początku. To jest moje zdanie. Czasem tak jest, że jak trener nie czuje takiej chemii do piłkarza - zawodnik może mieć umiejętności, ale może jako człowiek nie pasował trenerowi Michniewiczowi. W tych meczach których grał, prezentował wysoki poziom, ale selekcjoner miał inną wizję i po prostu Mateusza nie powołał. Ja go bardzo lubię i cenię jako piłkarza, ale każdy trener ma inną wizję - powiedział pomocnik Bochum.
Kiedy została ogłoszona decyzja PZPN o nieprzedłużaniu umowy z Michniewiczem, Mateusz Klich dolał oliwy do ognia. 32-latek polubił na Twitterze wpis dotyczący przyszłości szkoleniowca. Brak przedłużenia kontraktu z 52-latkiem może oznaczać, że piłkarz Leeds wróci do kadry narodowej. Popularny "Klichy" dał lajka pod artykułem Tomasza Włodarczyka, który opisał rzekomy konflikt w szatni reprezentacji.
Klich nadal chce grać w reprezentacji
W rozmowie z TVP Sport, Mateusz Klich potwierdził, że nie kończy kariery reprezentacyjnej. Polak dodał także, kto "mógłby pomóc reprezentacji".
Dziennikarka: - Ty nie myślisz o zakończeniu kariery w reprezentacji, prawda?
Klich: - Nie, nie, nie.
Dziennikarka: - Czekasz na kolejne mecze?
Klich: - Czekam, nie widzę przeszkody, żebym stąd jeździł na reprezentację, więc jak będę dobrze grał w DC, to jak najbardziej.
Dziennikarka: - To w takim razie, kto powinien być trenerem? Zagraniczny? Miałeś doświadczenia z zagranicznymi i z polskimi trenerami. Jak ty uważasz?
Klich: - Miałem w Leeds takiego trenera, który myślę, że mógłby pomóc reprezentacji.
Szkoleniowiec, o którym mówił pomocnik to Marcelo Bielsa. Argentyński trener ma bardzo bogate CV. 67-latek trenował takie kluby jak Athletic Bilbao, Olympique Marsylia, Lazio, Lille czy Leeds. Obecnie Bielsa jest bez pracy. PZPN nie powinien mieć żadnych problemów z zakontraktowaniem tego trenera.
REPREZENTACJA w GOL24
