Agata Barwińska
W poniedziałek zawodniczki tylko raz stanęły na starcie. Polka dopłynęła na metę na 11. pozycji, ale nie pozwoliła się wyprzedzić. Srebrny medal wywalczyła wicemistrzyni świata Szwajcarka Maud Jayet, a brązowy utytułowana Marit Bouwmeester.
Holenderka to trzykrotna medalistka olimpijska (ma w dorobku złoto, srebro i brąz) oraz pięciokrotna MŚ (dwa złota i trzy srebra). W mistrzostwach Europy siódmy raz stanęła na podium, ale po raz pierwszy na najniższym. Wcześniej triumfowała cztery razy, dwa razy była też druga. 34-letnia zawodniczka bierze udział w regatach pół roku po urodzeniu córki.
Na 12. miejscu w klasyfikacji open, a dziewiątym wśród Europejek, zakończyła mistrzostwa Gołębiowska.
Barwińska obroniła wywalczony w październiku ubiegłego roku w Warnie tytuł. Czempionat w Bułgarii rozegrany został jednak w słabszej obsadzie. Na starcie stanęło 78 zawodniczek z 35 krajów, w tym gronie nie było wielu liczących się żeglarek, uczestniczek igrzysk w Tokio. We Francji rywalizowało 110 zawodniczek z 39 państw.
To kolejny sukces 27-letniej ilawianki, która potwierdziła przynależność do elity w tej konkurencji. W 2020 roku była w Gdańsku w mistrzostwach Starego Kontynentu trzecia, a rok później wywalczyła złoty medal. Z kolei w grudniu 2021 roku w Al-Mussanah w Omanie została wicemistrzynią świata. Miesiąc temu w amerykańskim Kemah zajęła w czempionacie globu siódmą pozycję.
Klasa ILCA 7
W klasie ILCA 7, w której ścigało się 169 żeglarzy z 44 państw, biało-czerwoni nie odgrywają żadnej roli. Zwyciężył Cypryjczyk Pavlos Kontides, na drugim miejscu uplasował się broniący tytułu Brytyjczyk Michael Beckett, a na trzecim Fin Kaarle Tappera. Piotr Malinowski (SSW MOS Iława) był 113.
W klasie ILCA 6, która nie jest olimpijską konkurencją, trzecia lokata przypadła Kacprowi Stanisławskiemu (YKP Gdynia).(PAP)
Autor: Marcin Domański
