- Nie ma sensu, żeby z nami zostawał. Ma złamane żebro w odcinku chrzęstnym. To nieco mniej bolesna kontuzja niż złamanie w odcinku kostnym. Jego leczenie potrwa około trzech tygodni. Dziś Grzegorz opuszcza zgrupowanie i wraca do klubu - dodał Jaroszewski.
- Przed obiadem dostaliśmy wiadomość, że Grzesiek opuszcza zgrupowanie. Wiem, jaka to sytuacja. W zeszłym roku opuszczałem zgrupowanie dwa razy. Człowiek przyjeżdża na kadrę, nastawia się na to, by jak najlepiej się pokazać, a przychodzi duże rozczarowanie. Trzeba jednak wcześniej podjąć decyzję co do tego, czy można zagrać. Trener na pewno przygotował inne warianty. Czas pokaże, jak będzie to wyglądać - mówi Michał Pazdan. - Życzymy Grześkowi dużo zdrowia - dodaje Bartosz Bereszyński. Poza Krychowiakiem selekcjoner Adam Nawałka nie ma zmartwień w kwestii zdrowia zawodników. W pełnej formie jest też Arkadiusz Milik, który wrócił do gry po ciężkiej kontuzji kolana. - Arek jest gotowy do gry, bez żadnych ograniczeń - podkreśla Jaroszewski.