Mecz Lech Poznań - Wisła Kraków ONLINE
Ostatnie dwie kolejki kibice Lecha najchętniej wymazaliby z pamięci. Porażka w Warszawie z Legią i bezbramkowy remis z Lechią mocno oddalił lechitów od tytułu mistrzowskiego, a przecież głośno się o tym w Poznaniu mówiło. Oprócz małej zdobyczy punktowej może martwić przede wszystkim styl, w jakim piłkarze Bjelicy grali. Wystarczy powiedzieć, że lechici oddali w tych spotkaniach tylko trzy celne strzały, to za mało jeśli myśli się o zdobywaniu trofeów. Te pojedynki potwierdziły w dodatku fakt, że Lech ma problemy w spotkaniach z ligową czołówką.
Oczywiście Lech w dalszym ciągu ma szanse na mistrzostwo, bo inne zespoły również traciły punkty, jednak w tym momencie piłkarze muszą liczyć nie tylko na siebie, ale także na szczęśliwe rozstrzygnięcia w pozostałych meczach. - W walce o tytuł nie wszystko jest w naszych rękach, ale musimy skoncentrować się na sobie i zrobić wszystko, by w niedzielę wygrać. Ciężko pracowaliśmy przez cały sezon, by osiągnąć sukces. Wiemy, że jeśli pokonamy Wisłę, to w ostatnim meczu z Jagiellonią, będziemy jeszcze mieli szansę na mistrzostwo - mówił na przedmeczowej konferencji trener Bjelica.
W tym tygodniu kibice z Poznania mieli jednak powody do radości. Klub poinformował, że przedłużył kontrakty z Darko Jevticiem i z Mihaiem Radutem. Są to ważni zawodnicy dla Lecha, a to pokazuje, że w klubie patrzą na to co będzie w przyszłości. Wiele się mówiło, że Szwajcar odejdzie po dobrym sezonie latem, ale jak widać współpraca z Nenadem Bjelicą pasuje pomocnikowi. Te informacje oczywiście mogą cieszyć trenera, ale najważniejsze są teraz dwa ostatnie spotkania w lidze. - Czeka nas ciężki mecz, bo Wisła to bardzo dobra drużyna, która ma w swoich szeregach piłkarzy z charakterem jak Małecki, Głowacki, Gonzalez czy Brożek - wyliczał Chorwat.
Wisła Kraków to wciąż drużyna, która potrafi urwać punkty faworytom, ale ostatnie spotkanie w grupie mistrzowskiej wygrała przed dwoma latami. W 31. kolejce piłkarze Kiko Ramireza zremisowali z Legią przy Łazienkowskiej, a następnie niewiele brakowało, aby pokonała na własnym stadionie Lechię. W dzisiejszym spotkaniu Hiszpan nie będzie mógł skorzystać z kilku podstawowych zawodników. W Poznaniu nie zagra Mączyński i Sadlok, którzy są kontuzjowani oraz pauzujący za kartki Tomasz Cywka.
- To normalne problemy w trakcie sezonu. Mamy jednak dwóch dobrych graczy na tę pozycję i jestem pewien, że zarówno Bartosz, jak i Bartkowski spiszą się bez zarzutu. Obu piłkarzom bardzo ufamy i obaj mogą zagrać na wysokim poziomie. Nie chcę jednak na razie wyprzedzać przeszłości, bo w sobotę odbędzie się ostatni trening i dopiero wtedy podejmę decyzję - mówił na przedmeczowej konferencji hiszpański trener.
Lech z Wisłą w tym sezonie mierzył się już czterokrotnie, ale wygrał tylko raz. Było to w ćwierćfinale Pucharu Polski, w rewanżu w Krakowie (4:2). Poza tym trzykrotnie był remis. Kibice i piłkarze Lecha wiedzą jednak, że najważniejsze spotkanie z Wisłą rozegrają dzisiaj. Zwycięstwo pozwoli zbliżyć się do europejskich pucharów oraz zachować szansę na tytuł. - Lech Poznań to zespół, który bardzo dobrze pracuje na boisku, ma młodych i zdolnych zawodników, więc jestem przekonany, że czeka nas trudny mecz. Może zdarzyć się tak, że znowu zremisujemy z Lechem, gdyż to zawsze potyczki, w których stawia się na odpowiednie przygotowanie taktyczne i mentalne - zapowiada Kiko Ramirez.
Ostatnie mecze w Lotto Ekstraklasie:
Lech Poznań:
Lech 0:0 Lechia (21 maja 2017)
Legia 2:0 Lech (17 maja 2017)
Lech 2:0 Pogoń (14 maja 2017)
Bruk-Bet Termalica 0:3 Lech (7 maja 2017)
Lech 3:2 Korona (28 kwietnia 2017)
Wisła Kraków:
Wisła 4:0 Pogoń (20 maja 2017)
Korona 3:2 Wisła (17 maja 2017)
Jagiellonia 2:0 Wisła (13 maja 2017)
Wisła 0:1 Lechia (6 maja 2017)
Legia 1:1 Wisła (30 kwietnia 2017)
Przewidywane składy:
Lech: Putnocky - Kędziora, Bednarek, Wilusz, Kostevych - Trałka, Gajos, Majewski, Jevtić, Radut - Robak
Wisła: Załuska - Bartosz, Gonzalez, Głowacki, Spicić - Bartkowski, Stilić, Llonch, Boguski, Małecki - Brożek
Sędzia: Mariusz Złotek (Gorzyce)
Mecz Lech Poznań - Wisła Kraków TRANSMISJA TV
Spotkanie Lecha z Wisłą pokaże od godziny 17:55 CANAL+ Sport 2. Pojedynek prosto z INEA Stadionu skomentują Bartosz Gleń i Krzysztof Przytuła.