El Clasico. FC Barcelona - Real Madryt 1:2
Barcelona wyszła na prowadzenie już w 6 minucie. Wszystko w tej akcji okazało się zasługą Ilkaya Gundogana. Niemiecki pomocnik w swoim pierwszym El Clasico pobiegł za piłką jak do pożaru. W efekcie wykorzystał nieporadność obrońców Realu i prędko zdobył swoją debiutancką bramkę w tym prestiżowym meczu.
Przed przerwą Barcelona mimo nieobecności Roberta Lewandowskiego zagrała tak jak rockowa kapela "The Rolling Stones", dopingująca zresztą drużynę z trybun i mają swoje logo (słynny język) na koszulce meczowej. Okazję na gola miał też choćby Fermin Lopez, po którego próbie piłka obiła słupek.
Po stronie Realu w pierwszej połowie zabrakło konkretów. - To jest mecz tak wymagający pod względem taktycznym, że bramka musiała paść po czyimś błędzie - zwrócił uwagę w Canal+ komentator Tomasz Ćwiąkała, punktując Auréliena Tchouaméniego.
Najlepsze memy o meczu Barcelona - Real (kliknij w przycisk)
W drugiej połowie, już po wejściu Lewandowskiego, Real w fantastycznym stylu odpowiedział. Niesamowitego gola z dystansu strzelił Jude Bellingham. Potem, w doliczonym czasie ten sam zawodnik przypieczętował wygraną Realu. 13 meczów, 13 goli!
Co ciekawego na memach z El Clasico? Gundogan, w dowód uznania za grę w wielkich meczach, został przemodelowany na brazylijskiego Ronaldo... Ale to nic przy porównaniach z bohaterem Królewskich. Zobaczcie najciekawsze prace internautów w naszej galerii.

LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Najlepsze oprawy w Ekstraklasie. Zobacz 15 topowych prac. Kt...