- Autorzy studium rekomendują wariant z metrem, ale analizy zawarte w tym dokumencie niemal w każdym z wariantów wskazują, że to rozwiązanie dla miasta najgorsze. Nie rozumiem tego - komentuje radny Grzegorz Stawowy (PO), zwolennik budowy metra. Zaskoczeniem były dla niego także propozycje rozwoju linii tramwajowych. - Jedna z nich dotyczy budowy linii tramwajowej przy Błoniach, wzdłuż Rudawy, dalej przez Wisłę, park Dębnicki do Podgórza. To absurdalne, aby przez ścieżkę spacerową wzdłuż Rudawy jechał tramwaj - dodaje Stawowy.
Studium na zlecenie miasta (za 762 tys. zł) zostało opracowane w Biurze Inżynierii Transportu Pracownie Projektowe Cejrowski&Krych z Poznania. Jacek Thiem, główny autor studium przyznaje, że trzeba było wziąć pod uwagę oczekiwania mieszkańców Krakowa wyrażone w referendum. - Nie ulega wątpliwości, że warianty z metrem są oczekiwane przez krakowian - wyjaśnia Jacek Thiem. Dodaje też, że w przypadku propozycji dla linii tramwajowych opierano się na pomysłach, które w Krakowie się pojawiały.
Nowym rozwiązaniem jest propozycja metrobusa, czyli autobusu na wydzielonych trasach. W rekomendowanym wariancie został on zaproponowany na trasie Czyżyny - Dworzec Główny i dalej w dwóch kierunkach: Wieliczka oraz Borek Fałęcki. To też wariant (za ok. 8 mld zł) budowy linii metra (tam, gdzie się da, na estakadach, po ziemi) na trasie Nowa Huta - centrum - Bronowice. Tę koncepcję można realizować etapowo, począwszy od tunelu od ronda Mogilskiego, dalej pod centrum do ul. Królewskiej. Drugi wariant (za ok. 2 mld zł) to rozwój szybkiego tramwaju z tunelem od ronda Grzegórzeckiego, dalej pod centrum do ul. Szewskiej.
- W centrum Krakowa tramwaje można już niewiele przyspieszyć. Dla poprawy komunikacji ten obszar można ewentualnie całkowicie zamknąć dla samochodów. Raczej trzeba jednak iść w kierunku budowy tunelu - uważa Jacek Thiem.
Miasto obecnie nie ma pieniędzy na budowę podziemnej komunikacji. - Realniejszy jest więc na razie wariant tramwajowy, ale taki, który można byłoby z czasem przebudowywać w metro, ale z tunelami tam, gdzie jest to konieczne - komentuje Włodzimierz Pietrus, szef klubu PiS w Radzie Miasta.
Wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel informuje, że w marcu miasto zleci dodatkową ekspertyzę do studium. Po nim, na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku, można byłoby zlecić studium wykonalności dla wybranego (po konsultacjach z mieszkańcami) wariantu. Na takie opracowanie potrzeba już jednak kilkunastu milionów złotych. Miasto tego nie udźwignie.
- Odwołam się do deklaracji minister Jadwigi Emilewicz, która mówiła, że miasto może zostać wsparte w tym zakresie z pieniędzy unijnych - mówi wiceprezydent Trzmiel.
Źródło: Dziennik Polski
