Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Chrapek: mam do siebie pretensje

Rozmawiał Bartosz Karcz
Michał Chrapek zdawał sobie sprawę z tego, że choć Wisła pokonała Zagłębie Lubin, to rozegrała słabe spotkanie. Piłkarz “Białej Gwiazdy” sam zmarnował również świetną okazję na strzelenie drugiej bramki i tego również żałował.

Wisła Kraków skromnie pokonała Zagłębie Lubin [ZDJĘCIA]

Wygraliście, ale chyba nie ma się czym specjalnie ekscytować, bo wasza gra była słaba.
Na pewno nie gramy tak, jak na początku sezonu. Trudno powiedzieć z czego to wynika, ale nie wygląda to tak, jak chcielibyśmy. Trzeba popracować, żeby szybko wrócić do dobrej gry. A teraz rzeczywiście możemy cieszyć się tylko z trzech punktów.

Zagraliście w nieco zmodyfikowanym ustawieniu. Jak się Pan czuł w takiej taktyce?
Do tej pory Ostoja Stjepanović grał głównie jako ten defensywny pomocnik, a my z Łukaszem Gargułą byliśmy ustawiani przed nim. Tym razem trener ustawił mnie bardziej z tyłu i kazał mi trzymać się bardziej środka boiska niż uczestniczyć w akcjach ofensywnych. Starałem się podawać piłkę w boczne sektory boiska. W pierwszej połowie to robiłem, ale za wolno. Zagłębie dobrze się przesuwało i nie mieliśmy okazji na bramki. Muszę w następnych meczach grać szybciej.

W końcówce meczu miał Pan świetną okazję na strzelenie drugiej bramki. Czego zabrakło?
Paweł Brożek świetnie się zachował, wystawił mi piłkę w taki sposób, że trzeba było tylko wykończyć akcję. Mam do siebie pretensje, że tego nie wykorzystałem. Ta bramka zamknęłaby mecz. Pierwsza myśl była taka, żeby strzelać w tzw. długi róg. Sekundę przed strzałem zawodnik Zagłębia zablokował mi jednak pole do strzału i pozostało uderzać w światło bramki. Widać, że muszę jeszcze popracować nad wykończeniem akcji, bo ostatnio nie bardzo mi to wychodzi.

Nie macie po meczu z Zagłębiem za dużo czasu na rozpamiętywanie swojej gry, bo już we wtorek kolejne spotkanie, tym razem z Widzewem.
Rzeczywiście, już od niedzieli będziemy myśleć tylko o meczu z Widzewem.

Jest szansa, że to będzie już lepszy w waszym wykonaniu mecz, że zaczniecie wychodzić z dołka formy?
Mam nadzieję, choć sam chciałbym znać odpowiedź na pytanie dlaczego tak teraz się prezentujemy. Musimy szybko wrócić do dobrej gry, bo jak będziemy grać tak jak z Zagłębiem, to o punkty będzie bardzo ciężko.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska