Probierz: Musimy pracować i walczyć o byt
Trener Michał Probierz: - Zaczęliśmy dobrze to spotkanie, mieliśmy posiadanie piłki, utrzymywaliśmy się przy niej i mogliśmy dwa, trzy razy lepiej dograć, ale po stracie straciliśmy bramkę. Uczulaliśmy piłkarzy na to, że po odzyskaniu piłki zespół Piasta bardzo płynnie przechodzi do ofensywy i to zrobił. Jak nie idzie, to nie idzie. Jak obrońca wybił piłkę, to jeszcze mu między nogami wpadła… Takie jest życie piłkarskie, trzeba to umieć przyjąć. Próbowaliśmy jeszcze wielu rozwiązań, mieliśmy też kilka sytuacji, by wyrównać. W sytuacji jeden na jeden obronił Plach i widać, że szczęście mu w każdym momencie sprzyja.
Po stracie drugiej bramki do końca próbowaliśmy ją odrobić, ale nie udało się i przegraliśmy. Jest to trudna sytuacja dla nas, ale powiedziałem zawodnikom, że właśnie w takich momentach poznaje się charaktery, poznaje się zespół.
Teraz jest przerwa, musimy jeszcze więcej popracować, nad tymi elementami, które nam szwankują. Mamy bardzo istotne spotkania, musimy walczyć o byt, o utrzymanie.
Piast jako pierwszy zdobył bramkę. Cracovia tylko raz w tym sezonie potrafiła wygrać mecz, w którym przegrywała. Jak zespól zareagował na utratę gola?
- Próbowaliśmy, od samego początku graliśmy ofensywnie, staraliśmy się narzucić styl gry – mówi szkoleniowiec Cracovii. - Brakowało nam jednak ostatniego podania.
Sytuacja kadrowa „Pasów” jest nie do pozazdroszczenia. Przed meczem wypadli Sergiu Hanca i Damir Sadiković.
- Mam nadzieję, że będziemy zdrowsi – mówi trener. - I będzie pole manewru. Teraz wrócili Loshaj i Siplak po kontuzjach. Co do Rapy, to była zmiana taktyczna, grał słabo w pierwszej połowie.
Bolesny błąd Cracovii
Szkoleniowiec odniósł się też do błędu, jaki poprzedził pierwszego gola.
- W ataku pozycyjnym taka strata zawsze powoduje problem, zaradzić temu też mogliśmy inaczej, niepotrzebnie łapaliśmy na spalonego, w szczególności, że Świerczok wychodził ze swojej polowy – mówi Probierz. - Tym bardziej jest to bolesne, bo mieliśmy posiadanie piłki, a w jednej sytuacji popełniliśmy błąd i zespół Piasta to wykorzystał. Tak jest, jak się jest na dobrej fali, to tak często bywa.
Powody do radości miał za to szkoleniowiec gospodarzy Waldemar Fornalik: - Są to ważne kolejne trzy punkty po meczu, który nie był łatwy dla drużyny Piasta. Na pewno Cracovia jest drużyną, która posiada określony potencjał piłkarski. Liczba zdobytych punktów nie jest adekwatna do tego, co ten zespół prezentuje. Bramką rozpoczęliśmy spotkanie, co jest ważne w takich meczach. Kiedy otworzy się wynik, wtedy można odpowiednio zareagować i ustawić się do gry. Mieliśmy po bardzo dobrej akcji sytuację na 2:0, ale jej nie wykorzystaliśmy. Cracovia nie odpuszczała, próbowała zdobyć bramkę, ale to my byliśmy skuteczniejsi i strzeliliśmy gola, który zamknął ten mecz. Sporo się później działo pod obiema bramkami, ale aż tak klarownych sytuacji nie było. Dobrze jest wygrać przed przerwą, zawodnicy teraz zregenerują się i odpoczną.
- Młodzieżowcy Cracovii - ich może wystawić do gry trener Michał Probierz
- Jedenastka dekady 2011 - 2020 Cracovii
- "Pasy" przeniosły się z Wielickiej do Rącznej, ale wspomnienia zostaną [ZDJĘCIA]
- Kto jest związany z Cracovią na dłużej, a kto tylko na pół roku?
- Oceniamy piłkarzy Cracovii za występy w jesieni 2020 roku
- Nowy dom piłkarzy Cracovii pod Krakowem [ZDJĘCIA]
- Kraków. Najlepsze drużyny piłkarskie w dzielnicach
- Ola Ciupa w sukni ślubnej. Jej narzeczony to Kubańczyk
- Gigantyczny skok Wieczystej z Peszką! Czy przegoni Cracovię?
- Uros Radaković. Nowy piłkarz Wisły i jego życie. Bywał już w Polsce ZDJĘCIA
- Piotr Żyła się ożeni? Marcelina Ziętek pokazała pierścionek na Instagramie
- Piłkarska wieża Babel w Krakowie. Obcokrajowcy od ekstraklasy do IV ligi
