Ogłoszenie o zakupie dwóch niskopodłogowych autobusów miejskich o napędzie elektrycznym ukazało się w poniedziałek. To konsekwencja dofinansowania, jakie gmina Miechów uzyskała z Regionalnego Programu Operacyjnego na stworzenie systemu niskoemisyjnego transportu miejskiego.

Pojazdy mają być fabrycznie nowe (rok produkcji 2018), o długości od 8 do 10 metrów, dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych i wyposażone w system plug in, umożliwiający równoczesne ładowanie dwóch autobusów. Pojazdy muszą mieć tę samą kolorystykę.
Otwarcie ofert w przetargu zaplanowano na 30 maja, ale zwycięzca postępowania będzie miał czas na wywiązanie się z umowy do listopada 2019 roku. Będzie zatem sporo czasu na wprowadzenie ewentualnych korekt do założonej trasy przejazdu (autobusy mają jeździć jedną trasą, choć w przeciwnych kierunkach).
Ta zakłada, że autobusy będą dowozić pasażerów na dworzec kolejowy w Miechowie z zachodniej części miasta. Nie wszyscy są z tego faktu zadowoleni. - Pół miasta zostało pomięte - zwraca uwagę Klaudyna Wlazło na facebookowym profilu burmistrza Miechowa Dariusza Marczewskiego.
- Co z resztą ulic bardziej oddalonych od centrum - pyta z kolei Janusz Madej. - Planując rozkład jazdy można by uwzględnić dojeżdżające do szkół dzieci i młodzież - uważa Filip Markiewicz.
Burmistrz Marczewski przekonuje z kolei, że przebieg trasy może jeszcze zostać skorygowany. - Trasa układana była na podstawie analizy ilości osób z poszczególnych obszarów, które docierają na stację PKP. Jednocześnie ważne jest, aby dojazd autobusem do dworca nie trwał dłużej niż przejazd pociągiem z Miechowa do Krakowa - tłumaczy burmistrz. Nie wyklucza on również, że autobusy będą jeździły na dworzec dwoma odrębnymi trasami.
Z przygotowanego zestawienia wynika, że na dworzec PKP w Miechowie najwięcej pasażerów dociera z osiedli Sikorskiego i XXX-lecia PRL (obecnie Parkowe). Następnie z ulicy Sienkiewicza, osiedla Kolejowego, ulicy Racławickiej i Rynku. Ze względu na to, że Miechów nie posiada miejskiego transportu publicznego, większość pasażerów kolei dociera na dworzec PKP własnymi samochodami. Uruchomienie linii autobusów elektrycznych ma to zjawisko ograniczyć.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto