Miechów. Korekta nowej organizacji ruchu w związku z otwarciem S7 była potrzeba natychmiast

Kierowcy od samego początku zwracali uwagę, że nowa organizacja ruchu powoduje poważne utrudnienia dla osób dojeżdżających do pracy, czy dowożących dzieci do szkoły.

- Droga jest tak wąska jak ścieżka dla rowerów, problem wyminąć rowerzystę i nie ma możliwości minąć się z drugim samochodem. Droga o takiej szerokości może spełniać funkcję swoją ale raczej jako droga jednokierunkowa – można przeczytać na lokalnym forum internetowym.

- Trzeba skupić się na tym żeby wyeliminować bezpośrednie zagrożenie w ruchu kołowym i pieszym jakie stwarza ten objazd . (...) droga jest tak wąska, że jadąc krawędzią jezdni pozostaje około 130 cm miejsca, a mało kto będzie się tak poruszał ze względu na ryzyko zjechania z jezdni i uszkodzenia pojazdu. Nie mówiąc już o pieszych, bo przecież i tacy tam są np. mieszkańcy, którzy mają tam domy - to z kolei inny głos.

Z uwagami mieszkańców i kierowców zgadza się także burmistrz Dariusz Marczewski.

- Rozmawiałem z przedstawicielami GDDKiA oraz Policji i sugerowałem wprowadzenie zmiany, która odciąży wyznaczony objazd. Przy tej szerokości, a przede wszystkim tej ilości samochodów, nie da się prowadzić na tym odcinku bezpiecznego przejazdu w dwóch kierunkach – mówi burmistrz i dodaje, że ewentualne poszerzenie jezdni na drodze objazdowej też nie wchodzi w grę, gdyż wiązałoby się z zajęciem prywatnej własności.

Ostatecznie, jak nas poinformowała mł. asp. Lidia Kyzioł, rzecznik KPP w Miechowie, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych na wniosek policji zdecydowała się umożliwić kierowcom poruszającym się od strony Miechowa w kierunku Racławic, wjazd na rondo w Bukowskiej Woli.

- Z kolei kierowcy jadący w przeciwną stronę mogą przed rondem albo zjechać na objazd ulicą Parcela Pierwsza, albo wjechać na rondo i z niego zjechać na obwodnicę Miechowa – tłumaczy.

Wprowadzona korekta organizacji ruchu nie musi być ostatnią. Wszystko będzie zależało od tego, jak nowe rozwiązanie sprawdzi się w praktyce. Jakkolwiek by jednak nie było, nie ulega wątpliwości, że do czasu oddania do użytku odcinka ekspresówki między Bukowską Wola a Szczepanowicami – co jest planowane w sierpniu przyszłego roku - kierowców czekają ciężkie miesiące.

Coraz więcej dzieci w nauczaniu domowym