https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miechów. Uchwała o podwyżce diet mocno poróżniła Radę Miejską

Aleksander Gąciarz
Rada Miejska w Miechowie
Rada Miejska w Miechowie Aleksander Gąciarz
Miechowscy radni będą otrzymywać z tytułu pełnienia swoich funkcji wyższe diety. Zanim jednak uchwała w tej sprawie została podjęta, radni mocno się posprzeczali.

To była już ostatnia, piętnasta uchwała, jaką radni mieli podjąć na wtorkowej sesji. Wysokość diet po zmianie nie została podana wprost. Określono natomiast wartości procentowe tzw. kwoty bazowej, służącej do obliczenia wysokości miesięcznych ryczałtów dla radnych.

Według wykonanych nieoficjalnych obliczeń (z UGiM w Miechowie nie otrzymaliśmy dzisiaj oficjalnych kwot), dieta przewodniczącego Rady Miejskiej wzrośnie do 1825,21 zł (podwyżka o 143,15 zł tj. 8,5 proc.), wiceprzewodniczący Rady Miejskiej dostaną po 993,13 zł ( podwyżka o 98,42 zł tj. 11 proc.), przewodniczący komisji będą otrzymywać 966,29 zł (podwyżka o 161,05 zł tj. 20 proc.), wiceprzewodniczący komisji 805,24 zł (podwyżka o 89,47 zł, tj. 12,5 proc.), a pozostali radni po 671,03 zł (podwyżka o 44,74 zł tj. 7,14 proc.) miesięcznie.

Przed głosowaniem odczytano stanowisko trzyosobowego klubu radnych Aktywni dla Miechowa przekazane przez jego przewodniczącego Romana Piwowarskiego. Klub wnioskował w nim o odrzucenie projektu.

Argumentowano, że gmina znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, brakuje pieniędzy na podstawowe prace w postaci remontów chodników, oświetlenia ulicznego itp. Zwrócili też uwagę, że 20-procentowa podwyżka dla przewodniczących komisji jest niczym nieuzasadniona.

- Przecież w porównaniu z poprzednią kadencją nie przybyło im obowiązków - mówiła Lidia Baranowska. Przekonywała też, że nie rozumie dlaczego podwyżka dla przewodniczącego Rady Miejskiej jest mniejsza od przewodniczących komisji, choć to na nim spoczywa najwięcej obowiązków i największa odpowiedzialność.

Z treścią wniosku nie zgodził się przewodniczący komisji budżetowej Jarosław Czekaj, który zarzucił autorom pisma nieścisłości, a nawet kłamstwa. Zaprzeczył informacji, jakoby to on był autorem nowych stawek. Przyznał, że sytuacja finansowa gminy jest trudna (- Choć każdy ma swoją subiektywną ocenę w tej sprawie - podkreślił), ale wskaźniki zadłużenia poprawiają się. Zwrócił przy tym uwagę, że tylko w tym roku w budżecie zapisano prawie 25 milionów złotych na inwestycje, zatem nie można mówić, że gmina nie ma środków na zaspokojenie elementarnych potrzeb.

Z kolei Aktywni dla Miechowa przekonywali, że podwyżka oznacza wydanie z budżetu gminy dodatkowych 100 tys. złotych w trakcie kadencji. - Ja złożyłam w ubiegłej kadencji ponad 50 interpelacji, mocno pracowałam w terenie, a nie czuję potrzeby podnoszenia diety - przekonywała radna Baranowska.

Jarosław Czekaj przypomniał natomiast, że diety nie były podnoszone od 12 lat, a dotychczasowe zasady ich wypłacania powodowały, że radni często wychodzili z posiedzeń komisji, podpisując się na liście obecności. - Nowe rozwiązanie przewiduje utratę części diety z powodu nieobecności - mówił. Za każdą nieobecność lub opuszczenie 1/3 czasu trwania posiedzenia dieta ma być obniża o 10 (nieobecność usprawiedliwiona) lub 20 procent (nieobecność nieusprawiedliwiona. W opinii Jarosława Czekaja nowe uregulowania spowodują, że radni będą lepiej pracować.

Nie przekonał jednak swoich adwersarzy, którzy uznali podwyżkę za "skok na kasę". Ewa Siudak miała wątpliwości w jaki sposób będzie mierzona nieobecność na jednej trzeciej trwania posiedzenia. Lidia Baranowska przypomniała, że radni Ziemi Miechowskiej rozdzielili pomiędzy siebie najważniejsze stanowiska w komisjach. Przewodniczącemu Komisji Oświaty Piotrowi Sowie zarzuciła przy tym brak kompetencji do pełnienia tej funkcji. Ten w odpowiedzi stwierdził, że wybacza radnej "brak rozumności, brak kultury i zawziętość". Dyskusja nad projektem zakończyła się w niezbyt przyjemnej atmosferze.

Komentarze 63

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wierzący
Radny to największy bez radny przecież oni nic nie robią i za co tyle kasy biorą skandal , podwyżki dla radnych powinny zatwierdzać mieszkańcy a nie oni sami dla siebie, czy się stoi czy się leży dieta się należy .
M
Miechus
Wstyd po trzykroć wstyd! To, co robi burmistrz i rada woła o pomstę do nieba! Ludzie starsi, mając najniższą emeryturę, ledwie wiążą koniec z końcem, a radni lekką ręką przyznają sobie podwyżki. Panowie, gdzie wy macie honor?
Wstyd burmistrzu! Gdzie waść honor masz? Gdzie?!
h
haha
Aż tak nisko upadłeś? Nie kompromituj się już.
V
Viktoria
Spadaj z tego forum podszywie gdyż czuć od ciebie naftaliną!
l
looper
zadzwonić chciałem
z
znafca
NIE! :D
n
numerki
twojej starej - wszyscy i każdy na dniach jehofy
c
ciekawa baba
Won! K****!
z
znafca
:D
M
Mądry
Przestań pisać glupoty na tym forum jak nie masz nic mądrego do napisania to się wynos stąd
l
looper
Podaję numery jutrzejszego totolotka: 1,2,3,4,5,6
z
znafca
Redaktory ferie mają, nawet ci od szkoły w Antolce. Tylko tych od pogody na urlop nie puścili.
G
Gość
Dlaczego dziennik polski milczy w tym temacie? Przecież Radni zatwierdzili podwyżki , wypadało by powiadomić mieszkańców. Przecież był Pan Gęsiarz na sesji a jeśli nie to widział z kamery skoro pisze o dietach radnych. Nie wiem czy nie ważniejsze są podwyżki ogrzewania niż diety kilku radnych ale w Miechowie strach ruszyć jakikolwiek temat
t
tu
ktos w 2020r ?
N
NIEKOMPETENTNEGO
Piotr Sowa to najwyżej może być przewodniczącym na Bukowskiej Woli i to nie bardzo .Śmiech na sali z takiego przewodniczącego
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska