Park Miliona Świateł funkcjonujący w sezonie zimowym w Parku Miejskim im. marszałka Józefa Piłsudskiego został już rozebrany. Niestety w trakcie prowadzonych prac rozbiórkowych ciężki sprzęt zrobił koleiny. Pracownicy sprzątający teren starali się wyrównać nawierzchnię, ale efekt jest taki, jakby przez trawnik przeszły dziki ryjąc trawiastą nawierzchnię. Dodatkowo w niektórych miejscach trawa zginęła pod ustawionymi konstrukcjami i butami zwiedzających.
- Jesteśmy dwa tygodnie po zamknięciu. Mamy jeszcze tydzień, a park wygląda jakby przejechał tam czołg. Da się to wszystko naprawić, ale na to trzeba czasu - mówił Zbigniew Szczerba, zakopiański radny.
Podczas obrad Komisji Sportu Rady Miasta Zakopanego, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji potwierdził, że nawierzchnia została mocno uszkodzona. Miasto jest jednak zabezpieczone. Zgodnie z umową firma Multicolor dzierżawiąca teren wpłaciła kaucję.
- Jeżeli nie doprowadzą terenu do odpowiedniego stanu, to mamy założone 40 tys. zł - informował radnych Andrzej Obstalecki, dyrektor MOSiR.
31 marca firma Multicolor ma zdjąć ogrodzenie umożliwiając wejście od 1 kwietnia na teren parku. Dyrektor MOSiR zapewnia, że na tym prace się nie skończą, a odbiór będzie tylko częściowy. Nadal będą prowadzone prace nad przywróceniem nawierzchni parku do stanu faktycznego.
