https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy: zapomniano o nas podczas budowy Kraków Areny [MÓJ REPORTER]

Karolina Gawlik, Marcin Karkosza
Wkrótce wejście do parku przez błoto nie będzie już potrzebne
Wkrótce wejście do parku przez błoto nie będzie już potrzebne fot. Czytelnik
Lokatorzy nowych osiedli żalą się, że miasto nie pamięta o uporządkowaniu okolic Kraków Areny.

Coś denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście? Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Pas ul. Lema zajęty przez zaparkowane auta pracowników Kraków Areny, brak połączenia ul. Lema z nowym osiedlem przy ul. Dąbskiej i półdzikie wejście do parku Lotników - takie skargi otrzymaliśmy od mieszkańców okolic nowej hali w Czyżynach po tym, jak urzędnicy ogłosili, że ul. Lema jest już przejezdna.

- Pracownicy hali stwarzają niebezpieczeństwo dla pieszych i rowerzystów, parkując przy przejściach dla pieszych i ograniczając widoczność kierowcom. Zainteresowanie policji tym jest zerowe - pisze do nas mieszkaniec nowego osiedla przy ul. Dąbskiej, z którego nie ma lewoskrętu w ul. Lema. - Pod halą nie można też zawrócić. Chcąc "legalnie" wyjechać z osiedla, trzeba albo jechać po drodze bez asfaltu, albo przeciskać się wąskimi uliczkami na tyłach Plazy - dodaje.

Problemem jest też wejście do parku Lotników, a raczej jego brak. - Przy budowie hali zapomniano o wejściu z tej strony, nie mówiąc już o ścieżce rowerowej do parku - zauważa nasz Czytelnik. - Szkoda, że jak zwykle przy wielkich inwestycjach zapomina się o zwykłych mieszkańcach.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zaznacza, że lewoskrętu w Lema dla mieszkańców Dąbskiej na pewno nie będzie. - Takie rozwiązanie nie jest możliwe, jednak kierowcy mogą zawrócić w kierunku ul. Mogilskiej na wysokości Kraków Areny - radzi Michał Pyclik z ZIKiT. Dodaje, że wzdłuż ulicy wcale nie parkują już samochody. - Obowiązują tam zakazy, więc jeśli mieszkańcy zobaczą stojące tam auta, mogą wezwać straż miejską.

W przyszłym tygodniu zagospodarowany ma być teren, na którym park Lotników graniczy z Areną Kraków. Główne wejście do parku od strony hali będzie zlokalizowane koło wjazdu na parking podziemny.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kraku
Wytrwałości w pisaniu komentarzy, trzeba wreszcie Majchrowskiego z Krakowa wypędzić.
H
Hutas
W 2013 r. Jacek Majchrowski zarobił niemal 440 tys. zł (36tys/miesiąc), z czego „tylko” 158 tys. w urzędzie miasta. Pozostałe dochody pochodziły z dwóch uczelni, na których wykłada. Pytanie jest proste: ile czasu tygodniowo spędza na pełnieniu funkcji Prezydenta Miasta Krakowa, a ile jako wykładowca?
Drugie pytanie: czy na prywatne wykłady dowozi Pana Profesora służbowa fura?
Trzecie pytanie: ile pieniędzy dostaje miasto z podatków mieszkańców Nowej Huty i zakładów pracy znajdujących się w Nowej Hucie ( w tym Mittal) ?
Czwarte pytanie : czemu za trzy kadencje Majchrowski nic nie zrobił dla Nowej Huty (220 tys mieszkańców)?
s
student
Czyli jednak mogą więcej od policji i pomimo ze jest ich chyba dziesięć razy mniej to sa bardziej widoczni....hmmmm,,,, rozwiązać policję ?
.....
byłem tam dzisiaj, staż wiejska przejezdzała tamtędy co 15 minut wypatrując łatwego łupu, doczepili się nawet do kolesia który kosił trawe
R
Romek Atomek
E tam , były tam wszystkie siły straży miejskiej z Nowej Huty , obydwu strażników.....
A policja jak to Policja - dzwońcie do straży miejskiej my łapiemy bandytów.
s
student
To jest dobre - "zainteresowanie policji jest zerowe".
A Michał Pyclik dodaje że można wezwać straż miejską.
Nigdy nie sądziłem że dojdzie do takiej sytuacji że straż miejska jest ważniejsza niż policja.
Co to się porobiło że ciągle wszyscy odsyłają do straży miejskiej ? Czy ich jest więcej ? Mają większe możliwości ? Większy szacunek ? O co chodzi ?
m
mnm
wejścia do parku od strony Lema nie ma bo jeszcze nie jest otwarte. jest ulica i chodnik, którą można będzie wjechać rowerem czy wejść do parku bo jest takie połączenie, robienie dodatkowych ścieżek obok jest bez sensu. Jeśli będzie koncepcja zagospodarowania ogródków działkowych to można takie ścieżki porobić.
Ale pobiadolić trzeba.
s
s.
Architekt projektujący obiekt w zupełnym oderwaniu od otoczenia. Fantastyczny projekt, który można gdziekolwiek zrzucić z helikoptera i będzie do okolicy pasował tak samo - jak pięść do nosa.

Już tak zrobili z Galerią Bronowice, która jest fajna, ciekawa architektonicznie, i obrócona o 180 stopni względem normalnej w tym otoczeniu orientacji.

Żeby dojść od przystanku na Conrada trzeba ją obejść dookoła, bo wejścia ma od strony Ojcowa. Główny wjazd na parking podziemny - po przeciwnej stronie niż Jasnogórska, od strony gdzie nie ma nic. A od reprezentacyjnej strony - na miasto - zaplecza, rampy, magazyny.

Czyżby projekt Areny też się komuś obrócił niechcący?
s
sss
Tak. Zburzyc Krakow Arenę :) Krzykacze wszystkiego, zawsze góra.
s
shane
Samochody nie parkują na Lema? no chyba może od ledwo kilku dni (czyżby został oddany podziemny parking i pracownicy tam zaczęli parkować? Panie Pyclik, samochody tam przez dwa lata parkowały na ulicy, na chodnikach, na ścieżkach rowerowych. Co więcej na chodnikach i ścieżkach nie tylko parkowały ale także sobie po nich jeździły, nawet po kilkadziesiąt/kilkaset metrów by parkować na chodniku oddalonym od krawędzi jezdni. Parkowali na przejściach dla pieszych i przejazdach rowerowych. Pomimo że Policja jak i Straż Miejska przejeżdżały tam wielokrotnie to nigdy podjęli interwencji. i To trwało dwa lata a może nawet dłużej.
k
kierowca
Pan Michał Pyclik namawia do łamania przepisów? na skrzyżowaniu z Kraków Arena jest sygnalizator kierunkowy do skrętu w lewo (do hali) na którym nie wolno zawracać...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska