https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Mimo zakazu niektórzy krakowianie wciąż palą drewnem i węglem. "Odnotowano 16 wykroczeń". Posypały się mandaty

Bartosz Dybała
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Joanna Urbaniec
Od 1 października do 20 listopada br. funkcjonariusze straży miejskiej setki razy prowadzili kontrole przestrzegania przez mieszkańców zapisów uchwały antysmogowej, zgodnie z którą na terenie Krakowa obowiązuje zakaz palenia węglem i drewnem. Strażnicy odnotowali 16 wykroczeń.

- Generalnie naruszenia przepisów uchwały antysmogowej dotyczą spalania zabronionych paliw stałych: drewna oraz węgla. Nie notujemy natomiast, co bardzo cieszy, spalania odpadów - informuje rzecznik prasowy straży miejskiej Marek Anioł.

Jak chodzi o kontrole przeprowadzone między 1 października a 20 listopada br., to strażnicy nałożyli sześć mandatów na kwotę 1300 zł. Skierowano również do sądu cztery wnioski o ukaranie tych, którzy nie przestrzegali zapisów uchwały antysmogowej.

Zgodnie z dokumentem od września 2019 r. w Krakowie obowiązuje zakaz palenia węglem i drewnem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
24 listopada, 16:07, Zbigniew Rusek:

Ten zakaz byłby realny, gdyby Kraków był mniejszy. Miasto jest za duże (z zachodu na wschód ma długość ok. 30 kilometrów) i nie jest możlwie, by wszedzie dotarła sieć MPEC, a pewne rejony maista nie sa nawet zgazyfikowane, więc alternatywą jest ogrzewanie elektryczne, ktore jest najdroższe. Kraków mógłby być mniejszy (chociaż te wsie na wschodzei, jak Wolica Kościelniki, Cło, Wróżenniki, Węgrzynowice itd., powinny być poza granicami maista), a ideałem byłob gdyby Nowa Huta stała się odrębnym miastem (w ramach konurbacji).

jest możliwe, tylko trzeba chcieć. Oraz, nie ma co gdybać, skoro już jest taki jaki jest. Ogarnij się człowieku.

G
Gość
„Mimo zakazu niektórzy krakowianie wciąż palą drewnem i węglem.”

Czy was pos.ało, czy co? Ludzie mają się pochorować z zimna, czy wręcz umrzeć, bo tam komuś palenie drewnem przeszkadza?
E
Ehh
Xd.jprdl .Od początku homo sapiens czlowiek palił drewnem,wedzil mięso,wypiekal chleb ....ogrzewal się, grilowal, ,palił sobotki.
Z
Zbigniew Rusek
Ten zakaz byłby realny, gdyby Kraków był mniejszy. Miasto jest za duże (z zachodu na wschód ma długość ok. 30 kilometrów) i nie jest możlwie, by wszedzie dotarła sieć MPEC, a pewne rejony maista nie sa nawet zgazyfikowane, więc alternatywą jest ogrzewanie elektryczne, ktore jest najdroższe. Kraków mógłby być mniejszy (chociaż te wsie na wschodzei, jak Wolica Kościelniki, Cło, Wróżenniki, Węgrzynowice itd., powinny być poza granicami maista), a ideałem byłob gdyby Nowa Huta stała się odrębnym miastem (w ramach konurbacji).
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska